Strona:Wiersze ulotne (Szembekowa).djvu/064

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wnet wiatr zaszumi, zwiędnie bór cały,
Zielony strój swój w złoty zamieni,
Zabłyśnie jesień śród nowej chwały...
Lecz czy doczekam jesieni?...