Przejdź do zawartości

Strona:Walerya Marrené - Kobieta czasów obecnych.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nierów jest zawsze ciężką, wymaga przymiotów i uzdolnień, niemających z właściwą pracą nic wspólnego. Najtrudniej więc było kobietom nietylko zdobyć tę pracę, a nawet raz ją zdobywszy, utrzymać się na stanowisku, pomimo nieprzyjaznych wysiłków.
W tej walce, kobieta miała przeciwko sobie wszystko i wszystkich; mężczyźni bronili swoich zagrożonych stanowisk w domu i poza domem, a głównie bronili swojej wszechwładzy. A same kobiety, przywykłe do podrzędnego położenia, trzymały się uparcie wiekowych ograniczeń. Wreszcie przeciwko nim była rutyna, zawsze istniejąca w umysłach mniej lotnych, dla których decydującym argumentem jest: tak zawsze było.
Ponieważ dawano kobiecie pracę w drodze łaski, musiała przyjmować najgorsze nawet warunki. Była wyzyskiwaną tak dalece, iż nieraz brała połowę płacy, jaką pobierał mężczyzna, chociaż spełniała też same obowiązki. Stąd zarzut, iż praca kobieca obniża zarobki, a dalej wysnute stąd rozumo-