Strona:Waleria Marrené - Przeciw prądowi Tom I.djvu/383

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
377

rzuty. Na świecie są różne drogi i różne wyobrażenia.
Pan Schmetterling odzywał się w tym razie jak prawdziwy mędrzec i można było na jego rozumowanie nie odpowiedzieć. Wacław też nie myślał wdawać się z nim w dalszą polemikę,
— Ja — wyrzekł, przecinając dyskusyą — mam zamiary, w których chciałbym zasięgnąć pańskiej rady.
Rada, jest to podobno jedyna rzecz, jaką ludzie ludziom chętnie udzielają; to też gospodarz domu więcej jeszcze zaokrąglił plecy i wyrzekł z uprzejmą poufałością, wyciągając pulchną rękę do gościa:
— I owszem, całe moje doświadczenie jest na twoje usługi, panie Wacławie.
Był widocznie dumny z tego zaufania i gotował mu się godnie odpowiedzieć.
Wacław namyślał się chwilę. Czuł niewypowiedziany wstręt do zwierzania