Strona:Wacław Sieroszewski - Na daleki wschód - kartki z podróży.djvu/209

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Choć byłem bardzo zmęczony, nie mogłem długo zasnąć. Pociąg rzucał się, kołysał, trząsł na zakrętach i zjazdach, jak wściekły, gdyż Japończycy jeżdżą szybko, a koleje mają pobudowane w takich wertepach, jakie znaleźć można jedynie we Włoszech lub Szwajcaryi.
Myślalem wciąż jednak z rosnącą radością, że z każdą wiorstą przebytą bliżej jestem kraju.