Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/395

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
386
WIERZENIA.

„tojonów“. Duchy te niepokoją swoich, żądają od nich należnej daniny, ale chętniej jeszcze napadają na obcych. Nie wszystkie jednak mogą to robić, jak nie wszystkie rody są wstanie walczyć z sąsiadami. Są jednak duchy uznanej potęgi, których władza sięga tak daleko, jak daleko mieszkają jakuci. Rzecz ciekawa, iż duchy te nie mają władzy nad cudzoziemcami, nad przyjezdnymi zdaleka europejczykami i władza ich nad miejscowymi kozakami mniejsza jest, niż nad krajowcami. Wskutek tego gusła i czary słabiej działają na białych.
Zamęt, jaki wywołała w rodowym ustroju jakutów wędrówka ich z południa na północ, następnie zawojowanie, osiedlenie, zmiana podstaw ekonomicznych — odbił się i na organizacji rodów pośmiertnych. Wiele z nich utraciło tradycyę swego pochodzenia, powstały nowe; miejsca ich koczowisk zostały zmieszane i realne stosunki zamieniły się w symbole. Niezrozumiałym jest np. warunek, aby bydło przynoszone w ofierze temu lub owemu duchowi miało określoną maść i znaki szczególne. Okoliczność jednak, że duchowi syfilisu nie dają bydła, lecz kupne, zdała z południa przywożone podarki: sól, wódkę, mąkę, pierniki, tytoń, perkale, sukno, złote pierścienie... świadczy, że w podstawie tych żądań ofiarnych, często napozór dziwacznych, leży pamięć rzeczowych stosunków. Z rodowych więc duchów ocalały grupy bardzo stare, bardzo ogólne, przedstawiciele związków większych, pamiątki wypadków niezwykłych lub zasadniczych, powtarzających się w życiu jakutów rytmicznie. Grupy te podzieliły między siebie zjawiska i części świata, stały się „panami nieba, powietrza i spodu“. Zwą ich „abasy“. Obecnie, znaczy to „złe“, „zły duch“. Ale pierwiastek ab niezawsze oznaczał zło. „Abtach“ jest to czarodziej, człowiek znający duchy, siły niezwykłe. I nietylko złe, wrogie ludziom duchy, nazywają się często „abasy“, lecz i przyjazne. W dodatku, wiele duchów złych świadczy ludziom w rozmaitych okolicznościach dobro i odwrotnie: rozgniewany duch dobry gotów się mścić i krzywdzić ludzi... „Abasy“ mogą być tak, jak siły przyrody, złe i dobre jednocześnie, ale wogóle są złe, gdyż krępują pragnienia człowieka, stawiają przeszkody jego woli, każą wciąż zwracać na siebie uwagę, płacić haracz, są dokuczliwe w mniejszym lub większym stopniu i to wszystkie, poczynając od üör a kończąc na dobrotliwej bogini płodności — Aisyt. Podział duchów na złe i dobre a raczej przypisanie jednym przeważnie złych, innym przeważnie dobrych przymiotów, powstał znacznie później i jak to zobaczymy dalej, nie jest przeprowadzony dość ściśle. Pierwsze podziały i ugrupowania duchów dokonane zostały bezwarunkowo na podstawach rodowych.
W miarę, jak się wyłaniały i krystalizowały pojęcia rodowe, tworzyły ajmaki i dżony, w ślad za niemi rozwijało się poczucie ścisłej spójni grupowej, szły ciężkie obowiązki odpowiedzialności mieniem i życiem za postępki współrodowców, nietylko żywych ale i umarłych. Uczucia rodowe, z początku wątłe, noszące cechy słabego przyzwyczajenia lub odruchu