Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/106

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
101
URANGAJ SACHA,

patrzeć na świat mu się odechciało. Postanowił pójść szukać innego gniazda. Zabrał co ocalało dostatku, zabrał ludzi, co mu wierni pozostali, i udał się na północ. Ale nie doliną, bo z ludźmi Elleja nie chciał się spotkać, a górami dokoła obszedł, aż dotarł tam, gdzie teraz żyją rody Jodej[1] i tu osiadł. Odeń rozmnożyli się, rozeszli i wiodą swój ród ludzie Nam. Od Elleja zaś pochodzą: Kangałas, Borogon, Tata, Męgę — oraz inne ludy, ułusy Wschodnie, Zarzeczne. Ztąd to są wśród nich dobrzy kowale, słynni majstrowie i łowcy, ztąd to wiedzie im się wszystko, bydło chowa szczęśliwie ztąd mnożą się oni i bogacą... a my, synowie Onochoja, jesteśmy wciąż biedni i ciemni!..“ (Namski ułus, 1891 r.).
O podaniu tym wspominają: G. Miller[2], historyk zeszłego stulecia, Wrangiel[3], Szczukin[4], Middendorf[5] oraz inni badacze. Przytoczyłem najobszerniejsze znanych mi waryantów.
Z pośród wielu ciekawych szczegółów tej sagi, wybieram dwa, będące w bezpośrednim związku z pochodzeniem jakutów. Pierwszym, jest stałe twierdzenie ich, że pochodzą od zlewu dwóch narodów dwóch odrębnych plemion, drugim jest przydomek „urangaj“, nadany sobie przez Elleja w modlitwie. Samif siebie jakuci nazywają „sachà“[6], ale w zwrotach uroczystych, w modlitwach, podaniach, pieśniach lubią używać podwójnego imienia „urangaj sachà“. „Urangaj“ wtymz wrocie oraz innych wypadkach ma się tak do „sachà“ jak nazwa plemienna do rodowej[7]. W potocznej mowie „urangaj kisi“ — znaczy: człowiek (kisi) dziwny, niepowszedni, trochę cudak, trochę bohater. (Nam. uł., 1991 r.).
W pieśniach cudzoziemscy wojownicy, wyzywając jakutów do bitwy, zwą ich „urangaj sacha“. Przyjacielu, człowieku urodzony na środkowym świecie według obyczaju „urangaj sachów“ z duszą zmienną...“ (ołąho „Ürling Uołan“)[8].

Ałarscy buryaci nazywają „uraniami“ jakiś naród podobny do tunguzów, mieszkający na północ od nich w lasach[9]. Urangajcami lub w skróceniu „urangami“, zwą zgodnie chińczycy i mongołowie nieliczny naród, mieszkający w górach Sajańskich, na północnych stokach Tannuoła, gdzie ongi przebywali chakasi, choj-hu, tu-giu, wogóle — ujgurzy. Darchaci dotychczas nazywają

  1. Jodejski nasleg Namskiego ułusu. Mówią również: „ödöj“.
  2. „Opis Cesarstwa Syberyjskiego“ § 34 — 38.
  3. Ibid. Część I, str. 183.
  4. „Wycieczka do Jakucka“ wyd. 1844 r., str. 271.
  5. Ibid, Część II, Dział VI. str. 763.
  6. Akcent w jakuckim języku zawsze pada na ostatnią sylabę.
  7. Pan W. Prikłoński tłomaczy wyrażenie „urangaj sachà“. — ludzkość. Istotnie jakuci chcąc dać pojęcie o całym narodzie, o wszystkich jakutach, mówią urangaj dżon (lud), lecz pojęcie to obejmuje tylko jakutów. Dla określenia ludzkości jakuci nie mają wyrazu i używają zdania opisowego: cały lud urangajców wraz z cudzoziemcami. „Żywe Starożytności“ T. II str. 27.
  8. S. Chudjakow „Zbiór bajek i pieśni Wierchojańskich“ str. 155.
  9. N. Potanin „Szkice Północno-Zachodniej Mongolii“, T. IV, str. 114.