Strona:Wacław Bliziński - Działalność spółdzielni i organizacyj rolniczych w Liskowie.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Związku i żądanie, żeby on udzielał porad, dawał odpowiednie uwagi, wskazówki, kontrolował działalność.
Dalszym warunkiem powodzenia jest angażowanie kobiet do tej pracy społecznej. Pamiętam, że kiedyśmy założyli Kółko Rolnicze i Sklep Spółdzielczy, to po roku ze zdziwieniem zauważyłem, że zamiast członków na zebraniach przybywać, to ich ubywało. Co było przyczyną? — Kobieta. Mianowicie mężowie nie dostali pozwolenia od swych żon na te pogadanki. Nie wiem, jak gdzieindziej, ale u nas kobieta ma wogóle bardzo duży wpływ na męża i rodzinę. I oto żony poprostu terroryzowały swych mężów, gdy wracali do domów nieco później po takiem zebraniu; choć wstydził się przyznać, że się boi kobiety, ale — by się więcej nie narażać — zebranie wolał opuścić. Dopiero kiedyśmy przekonali kobiety, że się przeciw nim nic nie spiskuje, że praca spółdzielcza wyjdzie na ich własne dobro, kiedyśmy je zaprosili na zebranie, do zarządu, stworzyliśmy koło kobiece i t. d. — wtedy się karta odwróciła i kobiety nietylko nie przeszkadzały, ale zachęcały, często nakazywały swym mężom na zebrania chodzić, do spółdzielni należeć.
Wreszcie najważniejszym warunkiem jest wytrwałość. U nas Polaków tej wytrwałości jest wogóle mało. Jesteśmy dosyć zapalnym narodem, siejąc, chcielibyśmy zaraz sprzątać, tymczasem wiemy, że nieraz jeden sieje, drugi dopiero szczęśliwszy zbiera. Praca, o której mowa, jest pracą na dłuższy okres. Poza tem, gdy tylko coś nam się nie uda, to rzucamy na innych wyrazy potępienia, niewdzięczności, głupoty, a nie szukamy w sobie przyczyny, w swojej duszy, w swojej inicjatywie, nie staramy się dowiedzieć, że może w nas leży przyczyna niepowodzenia, może za wcześnie zaczęliśmy, czy może nie z tego końca. Natomiast, jeżeli człowiek krytycznie się zanalizuje, weźmie się ponownie z wytrwałością chociażby po raz drugi lub trzeci do roboty, to bezwarunkowo doprowadzi sprawę do końca. Pamiętajmy, że „wiatr gasi łojówki, a rozpłomienia pochodnie”, że przeszkody są na to, żebyśmy je zwalczali, a nie na to, żeby się im