Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T2.djvu/294

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
290

sposobem musiał się do pewnych obowiązków dla niego poczuwać.
Ale wszelkie zadość uczynienie, wymagające zwrotu znacznej części posiadanego już majątku, zwykle jest bardzo przykre i trudne do spełnienia nawet dla ludzi uczciwych i o opinję publiczną dbających. Łatwo jest rzucić część swego mienia w zamian za nabycie opinji hojnego i miłosiernego człowieka, łatwo jest wysypać wiele pieniędzy na lożę w operze, na konie, na objady wystawne, na filantropję nawet, jeżeli to ma wielki rozgłos w świecie; ale to nie przeszkadza nigdy targować się o cenę kursu z dorożkarzem, lub odmówić wsparcia ubogim krewnym. Dla tych to przyczyn, to jest ulegając wrodzonym powszechnie skłonnościom lu dzkim, sir Pitt poczuwając się nawet do pewnych względem brata obowiązkow, odkładał na później głębsze zastanawianie się nad tym przedmiotem.
Becky z swej strony miała już tyle doświadczenia że wiedziała dobrze ile od wspaniałomyślności ludzkiej oczekiwać można; według jej pojęć postępowanie szwagra względem niej było zupełnie zadawalniające: dziś jako głowa rodziny, uznał on już w niej swoją bratowę, a chociaż grosza z ręki nie wypuszczał, to wszakże stosunek ten mógł kiedyś przynieść to, co równie jest jak pieniądz cenionem — kredyt. Teraz już Raggles widząc dobre między bracią stosunki, był o wiele wyrozumialszym dla Rawdona, a zaliczka którą dostał i zrobiona mu nadzieja rychłej wypłaty pozostałej należytości uczyniła go więcej jeszcze względnym i cierpliwym.