Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T1.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
142

się w przeszłym tygodnia, sir Pitt nie oszczędzałby usząt Rózi a może nawet zamknąłby ją o chlebie i wodzie, karmiąc obficie grubem łajaniem, ale dziś poprzestał tylko na kilku tych słowach: „Pomówimy o tem po odjeździe twojej ciotki.“
Do tego stopnia potrafił być panem siebie w tej chwili, że sam żartował z tego wypadku. Może się uspokoi jeszcze przed odjazdem miss Crawley.
Pieniądz jest prawdziwe potężnem narzędziem zgody i pokoju, kiedy sama obecność miss Crawley z jej 70ciu tysiącami funtów st. jednoczony dwóch braci, baroneta i pastora, którzy się przez cały rok nienawidzą, a są w najściślejszej z sobą przyjaźni przez czas świąt Bożego Narodzenia.
Opisywałam ci jeszcze w przeszłym roku jak ten niegodziwy pastor docina nam w swoich śmiesznych kazaniach, na które sir Pitt odpowiada mu głośnem chrapaniem w swojej ławce. Jak tylko miss Crawley przyjeżdża, stosunki zmieniają się zupełnie; obie rodziny odwiedzają się wzajemnie i bracia rozmawiają z sobą o gospodarskich interesach z niezrównaną słodyczą. Ale bo miss Crawley zapowiedziała podobno wyraźnie że nie chce widzieć żadnych kłótni, i że jeżeli się jej sprzeciwiać będą. to cały majątek zostawi Crawlejom z okolicy Shropsrhire. Gdyby ci mieli rozum, mogliby po niej wszystko odziedziczyć, ale ten nowy Crawley jest również jak jego kuzynek pastorem i tak rozgniewał szanowną miss Crawley swoją nietolerancją, że ta kobieta przyjechała tu w największym oburzeniu.