Strona:Władysław Orkan - Wskazania.djvu/29

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

celów życia przystosowany sposób postępowania, z ciągłem uwzględnianiem właściwości i przeznaczenia danych osobników, w hodowli ludzi niema o takiej staranności mowy. — Nikt nie ściga się na perszeronach ani na koniach piwowarskich, jak nie zaprzęga do wozu pełnej krwi wyścigowca ani używa do kręcenia kieratu arabskich źrebców i wszyscy wiedzą, że byłby to nonsens, że byłoby to niszczeniem ras, niszczeniem ich szczególnych przymiotów, przez które są właśnie pożyteczne — ale z ludźmi takich ceremonij się nie robi”.
To też szablon niwelacyjny przenika warstwy dusz góralskich, rozpuszcza jak kwas mydlany ich właściwości rasowe i pozostawia wiotkie dusze, wyprane z cech oryginalnych. — Zrozumiałem jest, że na takim nijakim podłożu krzewi się bezcharakterność, największa nędza duszna współczesnego ludu na Podhalu. Spotyka się ją masowo we wszystkich dziedzinach tutejszego życia, tak w życiu rodzinnem, towarzyskiem, jak w handlowych działaniach, jak w polityce. — Zdarzyło się mi słyszeć, jak jeden z wybitniejszych chłopów, zajmujący się polityką, prawił: „Były — powiada — wybory na posła do parlamentu. My mieli swojego upatrzonego kandydata. Za nim my sie ogłosili i ta my se już postanowili zacięcie, jeze niech co chce padnie, niech nas na kostecki porąbią, posiekają, to go nie opuścimy do końca. Staneni my jak mur! No i dobrze. Przeszło jedno głosowanie, drugie — widzimy, ze nie wytrzymiemy — tak my sie... zwyrtli. Idziemy do przeciwnego kandydata: Zróbmy — mówimy — unią...”