Strona:Władysław Mickiewicz - Emigracya Polska 1860—1890.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

swylu. Zjeżdża się młodzież nasza, uczęszczająca na wykłady uniwersyteckie w Zurychu, Fryburgu, Genewie i Lozannie. Przez czas jakiś skarb narodowy był w depozycie zarządu muzealnego, ale z obawy utrudnienia, jakie połączenie interesów muzealnych ze sprawami politycznemi pociągnąć mogło za sobą, skarb narodowy przeniesiono gdzieindziej.
I bez skarbu narodowego Rapperswyl przedstawia świątynię emigracyi działającej jako ciało odrębne, prowadzącej dalej roboty komitetów. Emigracya paryska wpatrzona w kraj, czeka od niego wskazówek. Emigracya szwajcarska gorętsza działa na swoją rękę, odbywa meetingi, puszcza w obieg odezwy i czynnie pracuje nad dalszym ciągiem tych ulotnych pism tak troskliwie zebranych w Rapperswylu, a któremi wychodźcy z 1831 r. łagodzili swoją niecierpliwość, piętnując przeciwników, grożąc wrogom i obmyślając prawodawstwo przyszłej Polski.
Towarzystwo czytelni polskiej w Paryżu otworzyło czytelnię naprzód 25 rue Gay-Lussac, później 24 rue de l’ancienne Comédie, zarząd składali: Leonard Chodźko, Jan Frankę, Aleksander Wernicki. Czytelnia ta istniała od 1869 do 1870 r. W 1872 r. z nowym zarządem, 34 rue CoquiIliére, staje się klubem politycznym, urządza odczyty, obchody narodowe, w 1884 r. ogłasza program i zasady polityczne; w 1887 r. tworzy komisyę prasową, komisyę skarbu polskiego, komisyę opieki nad grobami polskimi i nareszcie wydaje organ swój: Głos polski. Zarząd składali: Ludwik Dygat, Wacław Gasztowtt, Eugeniusz Korytko, Stanisław Lewenhardt, Mieczysław Morawski, Bolesław Rubach i Leon Urmowski. Czytelnia po paru latach upadła, a jej zarząd zamienił się na Związek narodowy.