Strona:Władysław Łoziński - Dwunasty gość.pdf/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

biera tem większego znaczenia, jeżeli przypomniemy, iż literatura polska posiadała już w tym zakresie arcydzieło — Rzewuskiego «Pamiątki Soplicy», a obok tego cieszyły się wielkiem uznaniem i popularnością utwory powieściowe autora «Bitwy o chorążankę».
Tymczasem JMCi Pan Narwoj, skromny oficer mierowskich dragonów, przebojem zdobył sobie serca licznej rzeszy czytelników, sympatyzujących i współczujących z dzielnym żołnierzykiem, który uważając za swój najświętszy obowiązek słuchać zwierzchników, spełnić przysięgę daną królowi i bronić aż do ostatniej kropli krwi granic Rzeczypospolitej, wiele musiał przeboleć i przecierpieć. Autor, choć wyposażył swego bohatera bogato w cnoty, nie ulepił jednakże jakiegoś bezkrwistego ideału, przeciwnie — JMCi Pan Narwoj ulega nieraz porywczemu temperamentowi, zagrają w nim silniej zmysły i dopiero po walce poczucie moralne i obywatelskie odnosi u niego nakoniec zwycięstwo. Obok bohatera rozmieścił powieściopisarz w swych gawędach staropolskich szereg postaci epizodycznych, doskonale reprezentujących epokę Stanisława Augusta, jej zwyczaje i obyczaje, jej zalety i przywary; bystrej uwadze