Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/223

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

jednostki grożą karami i karzą, gdy to im się wydaje koniecznem; przebaczenie jest mimo to od karania wyższe w porządku moralnym. Karać może każdy, przebacza tylko szlachetny. Dobry cierpi, gdy karze; zły cierpi, gdy przebacza. Mamy wprawdzie prawo bronić się przed wylewem ludzkiej złości i stawiać jej tamy; lecz posiadamy prócz tego przywilej przebaczania uraz. Dziś jest to przywilej dusz wybranych; lecz, korzystając z niego, te dusze wybrane i w sobie wzmacniają i w innych sieją zarody prawości. Nie przeszkadzajmy im w tem, bo, gdy kara nie zawsze powściąga złość ukaranego, odwet zawsze zostawia plamkę na sercu mszczącego się.

Warszawa.Jan Gadomski.





211