Strona:Tysiąc dziwów prawdziwych.pdf/56

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pożytecznych“. Wielki Fryderyk wzbronił dowozu do państwa swego czekolady i, co więcej, polecił chemikowi, Markgraf‘owi, sporządzenie jej surogatu z... kwiatu lipowego. Katarzyna I, chcąc „oświecić“ ciemne swe imperjum, założyła „wyższą“ szkołę dla 400 dzieci, która jednakże tak mało miała powodzenia, że uczniowie dostarczani byli do niej... zakuci w łańcuchy. Fryderyk, typowy władca absolutystyczny, zezwolił swemu generałowi, v. Favrat‘owi, pojąć dwie żony. W r. 1820, gdy już jest mowa o ożenkach, zawarli w Berlinie ślub dwaj kawalerowie żelaznego krzyża, mianowicie narzeczona w przebraniu męskiem brała udział w wojnach przeciw Napoleonowi w latach 1813/14. Zmarły w r. 1909 Earl of Leicester ożenił się z drugą swoją żoną akurat w 100 lat po powtórnym ślubie swego ojca.
W dzisiejszej obyczajowości sporo jest śladów średniowiecza. W gminie niemieckiej Emden każdy z mieszkańców aż do czasów ostatnich obowiązany był (przynajmniej teoretycznie) dostarczyć władzom co rocznie pewną określoną ilość wróbli. Być może, zwyczaj ten datuje się z czasów, gdy w kraju istniała plaga tych niewinnych ptasząt, podobnie, jak w mieście hiszpańskiem,