Strona:Thomas Paine - Zdrowy rozsądek.pdf/30

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

działalność gospodarcza, a ta, doglądana dobrze, zabezpieczy nam pokój i przyjaźń z całą Europą; bo żeby mieć Amerykę za wolny port jest Europy interesem. Handel Ameryki będzie zawsze jej ochroną, a nieurodzaj złota i srebra zabezpieczy od najeźdźców.

Wyzwanie to ja rzucam najgorętszemu ze zwolenników mediacji, aby ujawił jeden zysk, jaki ten kontynent może zgarnąć dzięki więzi z Wielką Brytanią. Powtarzam wyzwanie: żaden zysk nie jest czerpany. Nasze zboże przyniesie swoją cenę na każdym rynku w Europie, a importowane towary co przychodzi płacić, kupimy gdzie chcemy.

Natomiast urazów i szkód jakie ponosimy poprzez tą więź zliczyć się nie da; a nasz obowiązek wobec ludzkości ogółem, tak samo jak nas samych, instruuje nas by się tego związku wyrzec: jako że poddaństwo wobec Wielkiej Brytanii, czy od niej zależność, mają tendencję ten kontynent bezpośrednio mieszać w europejskie wojny i spory, różnić nas z narodami które inaczej szukałyby z nami przyjaźni, a na które nie mamy ni złości, ni zażalenia. A że Europa jest naszym rynkiem handlowym, nie powinniśmy mieć z żadną jej częścia stronniczej koneksji. Prawdziwym interesem Ameryki jest wypłynąć na wody wolne od europejskiej niezgody, czego nie ma jak zrobić, póki zależność od Brytanii czyni ją języczkiem u wagi Brytyjskiej polityki.

Europa zbyt jest królestwami uprawiona by długo pokój zachować, a kiedykolwiek wojna między Anglią a siłą obcą wybucha, handel z Ameryką obraca się w ruinę, z powodu koneksji z Brytanią. Kolejna wojna może nie okazać się jak ta ostatnia, a jeżeli się nie okaże, obecni zwolennicy mediacji będą sobie życzyć separacji potem, ponieważ neutralność jest w takim wypadku konwojem lepszym niż wojenny statek. Każda kwestia prawa i natury przemawia za separacją. Krew pomordowanych; w