Strona:Tajemnica zamku Rodriganda. Nr 56.djvu/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
—   1564   —

Teraz powrócili. Znajdują się obecnie w Guadelupie pod ochroną Juareza: Zorski, Mariano, obydwaj Helmerowie, Bawole Czoło, Niedźwiedzie Serce, Emma Arbellez i Karja. Jest tam również hrabia Fernando; udało mu się uciec z niewoli.
Juarez zniszczył trzy kompanje Francuzów. Ma się spotkać u ujścia rzeki Sabinas i Rio Salado z lordem lindsayem.
Zdecydujesz sam, co się ma stać dalej. Jeżeli nie zginą wszyscy, my będziemy zgubieni. Działaj energicznie i szybko; posyłam w tym celu jeszcze pięćdziesięciu ludzi.
Wracaj prędko, jesteś mi potrzebny, ten vaquero bowiem, od którego wydobyłam wszystko, zemścił się i złamał mi dziewięć żeber.

Twoja Józefa.

Oddział, składający się z pięćdziesięciu ludzi, wyruszył jeszcze przed wieczorem z hacjendy. Podoficer schował starannie list Józefy. — —
W tym samym mniej więcej czasie córka Corteja leżała na dywanie, rozciągniętym na środku pokoju. Rozpoczęła się operacja. W całej hacjendzie słychać było przeraźliwe krzyki Józefy, lecz obydwaj lekarze zamknęli drzwi i nikogo nie wpuszczali do pokoju.