Ta strona została przepisana.
WOLNY PRZEKŁAD Z ASNYKA.
„Najpiękniejszych moich piosnek...“
Kochanko moja słodka,
Naucz mnie takich piosneczek,
Żeby ich każda zwrotka
Miała smak twoich usteczek;
Żeby ich każde słowo
W szept się mieniło najsłodszy,
Wciąż powtarzając na nowo
To, co bliziutką rozmową
Dwa serca bredzą trzypotrzy...
Potem wymyślę temat,
Sentymentalny ogromnie,
I spiszę cały poemat
O tobie, miła, i o mnie.
Wszystko tam razem się znajdzie,
Jak w głowie samo się kleci,
Niby w niańczynej bajdzie
Dla troszkę większych już dzieci.