Ta strona została skorygowana.
Talbot.
Lecz twoja, Pani! zawziętość na syna,
Obraża Boga i oburza ludzi.
Izabella.
Syna? — przeklęty niech będzie na wieki!
On śmiał mię sądzić!
Filip.
Mścił się ojca swego.
Izabella.
On mię potępił! wygnał w kraj daleki!
Talbot.
Prawo i naród domagał się tego.
Izabella.
Ha! teraz skutku przeklęstw mych doświadczy!
I niżbym miała wyrzec przebaczenie,
Niżby miał posiąść tron swych ojców! — raczéj…
Lionel (przerywając).
Wolisz poświęcić swą cześć i zbawienie!
Izabella.
Wy, słabe dusze! wy czuć nie możecie
Co jest za siła w matki nienawiści! —
Co mi cześć świata? — Mój cel na tyn świecie,
Jest: niech się nad nim zemsta moja ziści!