Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
11

Ukazał się wnet murzyn w podeszłym wieku, i widocznie nie uważając za potrzebne w danych okolicznościach odnosić się do swoich państwa, obrzucił bacznem spojrzeniem podróżnego przy blasku trzymanej w ręku świecy i spełnił jego prośbę o schronienie. Następnie wprowadził go do czyściutkiego saloniku, gdzie z racji burzy i chłodu październikowego wieczora płonął suty ogień. Oddawszy walizkę murzynowi i grzecznie powtórzywszy swą prośbę starszemu mężczyźnie, który wstał na jego widok, podróżny skłonił się z uszanowaniem trzem siedzącym przy stole z igłą w ręku damom, i zaczął rozbierać się ze zwierzchniej odzieży.
Gdy zdjął szal z szyi i płaszcz, przyglądająca mu się pilnie rodzina ujrzała wysokiego i nadzwyczaj kształtnego mężczyznę, mogącego liczyć lat około pięćdziesięciu. Twarz jego nacechowana była spokojem i godnością, prosty nos miał greckie linje, szare oczy miały wyraz zamyślenia i melancholji, usta i dolna część twarzy znamionowały silny i stanowczy charakter. Podróżny jego ubiór prosty był i niewyszukany, lecz taki, jaki zwykle noszą ludzie z wyższej sfery, nie miał peruki, a uczesanie włosów wraz z wyprostowaną i nieco dumną postawą nadawały mu wygląd wojskowy. Cała jego powierzchowność była tak uderzająca i pańska, że gdy skończył zdejmować podróżne szaty, trzy damy wstały i wraz z panem domu powitały go na nowo, a on odwzajemnił się w odpowiedni sposób.
Pan domu był o kilka lat starszym od podróżnego, a jego obejście, ubiór i otoczenie świadczyły, że był człowiekiem, który znał życie i obracał się w najlepszych towarzystwach. Jedna z pań mogła liczyć czterdzieści lat, dwie inne znacznie młodsze, nie wyglądały nawet na dwadzieścia. Świeżość wiosny znikła już była z oblicza starszej damy, ale piękne oczy i obfite włosy nadawały bardzo miły wyraz jej twarzy, a w obejściu jej była wielka słodycz i miękkość stanowiące urok, jakiego wiele młodziutkich twarzyczek