wewnątrz domu: lecz po starannych poszukiwaniach, ani kramiku, ani pieniędzy, nie znaleźli. Harwey klęcząc cały czas przy łóżku oyca swoiego, wstał do nich gdy iuż wychodzić mieli, i opowiedział im wszystkie szczegóły śmierci oyca, który ostatnie nawet swe tchnienie, cnocie i ohowiązkom swym poświecił. Katy przestała iuż od tego czasu mówić więcéy o upiorach, lecz Cezar do końca dni swoich utrzymywał ciągle, iż widział ducha Johna Bircha, który na niego wielkiemi patrzał oczyma.
W smutném położeniu w iakiém Harwey zostawał, nie zaniedbał iednak przyzwoitym pogrzebem wypłacić oycu ostatnią daninę. Uprosił Cezara aby mu we wsi ościennéy obstalował trumnę, sam zaś obwinąwszy ciało w białe prześcieradło, świecę zapalił, i przy nim całą noc na modlitwie przepędził.
Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 2.djvu/30
Wygląd
Ta strona została przepisana.
28
SZPIEG