Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 2.djvu/183

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
181
ROZDZIAŁ VII.

ślisk dostanie: należałoby im czterdzieści podług prawa Moyżesza, ia im iednego daruię.
Rozkaz podobny stał się uroczystością dla dragonów; woyska bowiem regularne nienawiedziły tych hord z włóczęgów, i z awanturników zebranych, których mnogie łupieztwa, nie tylko że kray niszczyły, ale ten nawet skutek pociągały za sobą, iż nie ieden spokoyny mieszkaniec, biorąc ich często za żołnierzy walczących, za oyczyznę i wolność, naturalną czuł niechęć ku wszystkim, co tylko broń nosili. — Wmgnieniu oka dragony rozebrali oprawców z ich odzieży, przywiązali każdego do iabłoni lub gruszki, i potróynym rzemieniem, nielitościwe biczowanie zaczęli. Wprawdzie Lawton zalecił im, iżby nie przeszli liczby prawem żydowskiém wskazanéy, lecz że po trzech dragonów wzięli każdego w swe ręce, i iakby Cyklopy biiący na kowadle rozpalone żelazo, wspólnie