Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

krzyż, jaki nosił podczas pierwszej krzyżowej wojny, w której się świetnie odznaczył.
Na tarczy Gofroa Plantanieta księcia Normandyi (r. 1127) widać: pantery takie jak są w herbie Anglii — lecz niema pewności czy to był stały herb jego. Wszystkie herby jako godła wojenne osobiste lub zbiorowe noszono z początku na tarczy lub proporcu, później na zbroi, szyszaku a nawet ozdobach rzędu końskiego.
Wtedy powstały nazwy rodzinne dziedziczne. Niektórzy zatrzymali dawne przezwiska niemieckie, celtyjskie lub nowe np. Mały, Wielki, Biały, Dobry i t. p. inni pisali się od godności: Sędzia, Wójt... drudzy od rzemiosła: Kowal, Cieśla, Murarz... także od imion świętych chrześciańskich: Wawrzeniec, Benedykt i t. p. Wszystkie nazwy rodzinne francuskie odnoszą się do tych źródeł. Reszta pisała się od okolic zkąd pochodzili.
Tak powstały herby najprzód we Francyi, a dalej w ościennych krajach.
Ryttery niemieckie i francuskie prócz wojenki przyjąwszy na się opiekę dzieci i niewiast wkrótce przeszli z obrońców na wielbicieli. Niemając przed sobą wroga, zbrojno stawali w obronie wdzięków niewieścich, a barwą kochanki znaczyli swe tarcze wyzywając na ostre każdego przeczącego. To było duszą turniejów i gonitw, niezmiernie ożywiało szkoły rycerskie a sprzyjało wielce rozmnożeniu się: błędnych rycerzy, wielbicieli wdzięków wczasie spokoju a wojowników wczasie wojny.
Błędni turniejowi rycerze, malując tarcze swe barwami; pań od serca, wydoskonalili herby i heraldykę, lecz oraz główną byli podporą domowych wojen i wzajemnych najazdów.
Zemsta krwi rozlanej, jak podobno u wszystkich narodów, tak i u Niemców była odwiecznym obyczajem. Chrześciaństwo nie mogło go wykorzenić a duchowieństwo (1030) ledwie tyle wymogło: iż nie dobywano miecza od czwartku wieczór do poniedziałku rano; gdyż w te dnie Zbawiciel cierpiał i umierał. Później rozszerzano ten zakaz na święta i posty i wyznaczano miejsca ochrony. Nie starczyły jednak zakazy kościelne: ryttery po staremu bili się i rozbijali a podróżny nie był pewien mienia i zdrowia.