W. 141 papierów — p. obj. III 35.
W. 143 nalazła się — znalazła się.
W. 146 Kuźniowi — celownik od nazwiska Kuźnia, p. obj. VI 81.
W. 154 Wzięliśmy się do pracy — wiersz podpórkowy (tibicen), p. obj. II 53.
W. 155 żarna — kamienie młyńskie.
W. 159 mleł — mełł, p. obj. V 131.
W. 160 suł się — sypał się, płynął, wyrazten powtarza się jeszcze VII 219, 319, oraz w złożeniach: zasuć, nasuć, usuty, posuty.
W. 170 wpiął się — wyspinał się, może być, że „wpiął się” jest tylko pomyłką druku zamiast: wspiął się w obu wydaniach, wydrukowanych za życia Bonczyka.
W. 173 do bliskiej jabłonie — dopełniacz l. p. stary i narzeczowy, o innych okazach tego przypadku p. obj. III 159.
W. 182 w miechowskiej serdeczności — ironicznie, podobnie jak: w miechowskiej harmonji (III 42, 74).
W. 185 Stary Kurc — Tomek Kortyka, p. obj. I 208.
W. 190 z Waszema papiórami — z waszemi papierami; forma liczby podwójnej: waszema użyta dla rymu.
W. 195 car Aleksy — car Aleksander I. Dalszy ciąg opowiadania Kurca, przypomnienie Kongresu wiedeńskiego (VII 202—206) wskazywałyby, że owo spalenie dachu kościoła w Miechowicach nastąpiło w r. 1813, lecz wspomnienia Walka Boncyka, nawiązujące do opowiadania Kurca, każą przesunąć je na rok 1806 (por. VII 220), ale sprawa cała występuje dość niejasno w chronologji już samego Kurca, który niczem nie zaznacza, ile lat upłynęło między spaleniem się dachu kościelnego a jego odbudowaniem. W papierach, znalezionych na wieży, jest data 1806 r. (VII 560-2), ale autentyczność tych dokumentów jest bezsporna tylko dla Proboszcza, a nie dla autora Starego Kościoła Miechowskiego, gdyż on to umyślnie rzecz zaciemnił, aby opowieści o początkach Miechowic nie nadawać cech ani rzeczywistej prawdy, ani niewątpliwego falsyfikatu.
W. 201 Bytom nas zaopatrzał w potrzeby duchowne — księża z Bytomia zaspokajali nasze potrzeby religijne.
Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/307
Wygląd
Ta strona została przepisana.