Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/245

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Obok formy: latmi (III 294, IV 209) mamy także: przed laty wielu (V 362).
W. 316 latoś — tego roku; w tem samem znaczeniu czterokrotnie w Górze Chełm. I 145, 169, 191, II 39.
W. 317 Maryja Winkler z Domesów — ówczesna dziedziczka z Miechowic, ostatnia z rodu Domesów, którzy tę wieś kupili w r. 1812. W pierwszem małżeństwie wyszła Marja Domesówna (ur. 1789) za kupca wrocławskiego Franciszka Arezina w r. 1806, małżeństwo to nie było szczęśliwe (por. V 584— 586). Owdowiawszy, wyszła ponownie za mąż w r. 1832 za Franciszka Winklera, wdowca, którego córki Waleski była chrzestną matką. Małżeństwo to pozostało bezdzietne i spadkobierczynią majątku Domesów stała się Waleska Winklerówna.
W. 319 pół zagrody Krzonowej — połowę gruntu zagrodnika (p. objaśnienie do I 145) Krzona, wspomnianego nadto II 251, III 234, 254, IV 549, 570, VI 699; grunt ten zwano także Krzonowizną (III 255, VI 189), albo Krzonową łąką (VIII 238, IX 3).
W. 325 tymczasowy kościółek — Winklerow a podjęła budowę 2 kościołów: tymczasowego murowanego na łące Krzonowej, czyli odtąd cmentarzu, i murowanego w gotyckim stylu na miejscu starego kościoła i części cmentarza; tej drugiej budowy zaniechano.
W. 330. Wojtek Kóna — najbogatszy z gospodarzy miechowskich. Nazwisko to początkowo pisał Bonczyk jako Kuna, potem jako Kóna, w obecnem wydaniu wyrównano pisownię. Wojtek Kóna jest skąpy i tylko na tem tle zrozumiałe są przycinki Franka Łaszczyka. O Kónie i jego bogactwie jest mowa w I 341, 343, 351, 353, II 206, 213— 219, 319, III 225, IV 11, 197, V 19, gospodarstwo jego czyli statek nazywa się Kónowizną (V 20).
W. 333 Łaszczyk Halyniarz — Franciszek Łaszczyk, przezwany Halyniarzem, ponieważ w małżeństwie przewodziła żona Helena czyli Halina, której on był tylko echem. Miał jeszcze drugi „przycinek”: Heblot; o nim: I 341, 343, 350, II 314.
W. 346— 348 — Pierwsza żona Kóny była jednooka, druga zaś chciwa.
W. 375—376 — Kościół piekarski, dzieło ks. Ficka, stanął na tem samem miejscu, co dawny drewniany kościółek, który