Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce w skróceniu 5 tomów w jednym.djvu/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Jezuici lwowscy bywali kapelanami obozowymi hetmanów i rotmistrzów chorągwi kresowych, misyonarzami Krymu i Wołoszy, Rusi i Pokucia, a do połowy XVII wieku, zanim stanęły kolegia w Kamieńcu, Ostrogu, Winnicy i Barze, także Podola i Wołynia. Stale obsługiwali dwie misye w dobrach swych Baczowie, w górach 3 mile od Przemyśla, i w Mużyłowicach, do których należało 7 wsi; trzecią od 1708 roku, w Nastasowie, 2 mile od Tarnopola, z legatu (10.000 złp.) pani Rojowskiej. Pomnożył jej fundacyą 1745 r. Franciszek Salezy Potocki, zapisem 30.000 złp. Wymurowano tedy dom i budynki, odnowiono kościół i 1754 r. otwarto dom misyjny z duszpasterstwem w Nastasowie dla 4 misyonarzy, którzy też dawali misye ludowe w Budyłowie, Strusowie, Mikulińcach i indziej.
Pierwszym rozbiorem Polski Lwów dostał się pod panowanie Austryi. Brewe kasacyjne ogłosił 50 Jezuitom lwowskim niechętny im oddawna sufragan Głowiński 28 września 1773 r. Tegoż samego dnia opuścić musieli kolegium, pozostali tylko czas jakiś profesorowie szkół (humaniora z retoryką i filozofią). W kolegium urządzono biura dyrekcyi skarbowej i sądowej tabuli. Złoto i srebro kościoła, który przeznaczono na nabożeństwo dla młodzieży szkolnej i garnizonu, ocenili komisarze austryaccy na 9.069 złp. i zabrali do mennicy, dobra kolegium na 965.667 złp., konwiktu na 72.000 złp.; sprzedano je powoli drogą licytacyi.

§. 77. Kolegium w Toruniu w województwie i dyecezyi chełmińskiej. 1593—1773.

Od południowych kresów przenieśmy się do północno-zachodnich do ziemi chełmińskiej i jej najprzedniejszego miasta Torunia, przepełnionego od 1524 r. protestantami. Nie król, nie biskup lub magnat, ale uboga zakonnica, ksieni Benedyktynek z Chełmna, Magdalena z Mortąg Mortęska, fundowała toruńskie kolegium. Przy pomocy Jezuitów poznańskich, zwłaszcza O. Konaryusza, zreformowała ona swój zakon, a nie mogąc dla braku księży otrzymać od biskupa, krewnego swego Piotra Kostki, kapelanów i spowiedników, postanowiła założyć Jezuitom kolegium w Toruniu, głównie dla wychowania kleru dla swego zgromadzenia. Zgodził się na to biskup Kostka i d. 9 lipca 1593 r. wystawił dokument fundacyjny, oddając Jezuitom na wieczne czasy parafialny kościół św. Jana, którego połowę uzurpowali sobie od 1558 r. lutrzy, z domem probostwa i szkołą parafialną, oraz dom przez ksienię Mortęska kupiony, i dobra Kowroz i Ostaszewko. Następca Kostki, biskup Piotr Tylicki, podkanclerzy koronny, uzyskawszy dekret królewski 1596 r., zbrojną siłą wygnał lutrów z kościoła św. Jana, przy którym otworzył dom misyjny dla 3 księży i brata, do fundacyi Kostki dodał 1.500 złp. rocznie, u króla zaś i papieża wyjednał jej zatwierdzenie.
Protestancki Toruń, podobnie jak Gdańsk, postanowił nie dopuścić za żadną cenę szkół jezuickich intra muros, i dlatego famą szkołę przerobił 1594 roku na gimnazyum akademickie z filozofią i teologią luterską o 10 klasach i założył drukarnię. Ale źle sobie poradził, za Jezuitami stał