Strona:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo II Księga I.djvu/605

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



SŁOWNICZEK[1]

arkan — taniec huculski

babyci — niestrawność
bachkać — trzaskać
bachkate wszy — które trzaskają głośno, gdy je zabijać, a więc duże
bałaczka — gadanina
bałta — starodawna siekiera
bambirzyć — czarować
banować — tęsknić
banysz — mamałyga na śmietanie
barabola — kartofle
bardka — toporek zbójnicki
baszta — wielkie drzewo
behekać — monotonnie mówić lub czytać
berbenica — beczułka drewniana na bryndzę lub wódkę
berdo — przepaść
berfeła — ruchoma kłoda drewniana, na której zawiesza się sagany nad ogniskiem
bereza — przewodnik kolędy
besahy — juki, worki juczne
bida — diabeł
biłania — kłoda okorowana
bohomolny — pobożny
borba — zmaganie, walka
bormotać — mruczeć pod nosem
bortawy — dziurawy
botej — stado owiec
bouhar — pasterz wołów
braha — mętny napój, lura
brechać — kłamać
brechływy — kłamliwy
brechnia — kłamstwo
brechun — kłamca
buchnia — nędzna chata
budykrowcia — ziele działające pobudzająco
budz — świeży ser
bukata — płat, kawał
butyn — wyrąb lasu
byrnia — bierwiono, kłoda


  1. Słowniczek opracował Andrzej Vincenz (przyp. red.).