Strona:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo I.djvu/540

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

∗             ∗

Trzeciego ranka straże wyciągały więźniów po jednym z piwnicy. Jednak nie odprowadzono ich od razu do katowni. Mandator urządził całe przedstawienie, by Kuty widziały buntowników i rozbójników w kajdanach. Małymi gromadkami przeprowadzano ich przez całe miasteczko na widowisko, na ukaz, jak powiadali ludzie. Mandator stał daleko, lubował się. Powiadał tak do Brnatzika: mamy tu leśny zwierzyniec, fajny! nie gorszy niż sam najjaśniejszy cesarz ma we Wiedniu. Po jarmarkach warto by to pokazywać. Można by i za pieniądze — rechotał zwycięsko mandator. Kuccy posiepaki, ilu ich tam było, a było ich jak chwoi ta listowia, podziwiali za porządkiem Dmytra, Kudila i pana Oświęcimskiego. Na tę okazję, zbiegli się i ludzie kuccy, wszyscy gęby rozdziawiali, gdy w biały dzień zobaczyli słynnego Czupreja. Dzwoniąc kajdanami, jak gdyby ostrogami i retizami, stąpał tak olbrzym, zdawało się, że ziemia drżała. Mimo woli wykrzyknął ten i ów kucki człowiek: „gdzieżeś się uchował, łeginiu wielikański, czymżeś się wyhodował!“ Dzwoniąc groźnie kajdanami, zaśpiewał im Czuprej starą pieśń:

Czarnohora nie chleb rodzi, nie jarą pszenicę,
A hoduje łeginyków serem i żętycą.

Choć tak w kajdanach szedł, choć otoczony był strażą, strachu im nasypało, gdy usłyszeli dziką pieśń.
Wreszcie zaprowadzono ich do nowej katowni. Katownia była drewniana, izby i cele poodgradzane nie bardzo szczelnymi ścianami. W górze umieszczone były długie zakratowane, wąskie okna bez szyb. Uwięzionych zrazu umieszczono w dużej piwnicy, przykuwając bądź do ścian, bądź do podłogi. Tylko Dmytra, Czupreja, Klama zapakowano do osobnych cel.

Wychylając nos poza ciasny, odcięty od świata zakątek górski, dodać musimy do opowiadania Andrijka swoje trzy grosze, z różnych moszenek powyciągane.
W Kutach rozkazodawcą z ramienia gubernii i dysponentem katowni był nowy mandator, którego nazwaliśmy — Brnek. Pieśń powiada o nim nieżyczliwie: „Brnek czech nimeckij, taj leckoji wiry.“
Brnek był niegdyś majorem od bombierów i saperów. Po-