Strona:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

krzyża. Przez ten czas elekt leży krzyżem. Po litanji kładą elektowi na głowę i ramiona księgę ewangelji (mszał) a konsekrator oraz asystenci, o ile są biskupami, kładą nań ręce. Następuje hymn do Ducha św., namaszczenie głowy i rąk elekta, poświęcenie i podanie mu pastorału i pierścienia oraz księgi ewangelji. Potem elekt odchodzi do swego ołtarza i odprawia dalszy ciąg mszy św. Podczas ofertorjum klerycy lub świeccy przynoszą zwyczajowe dary, t. j. świece, bochenki chleba i baryłki z winem, które to dary elekt wręcza konsekratorowi, poczem z nim razem odprawia mszę przy tym samym ołtarzu. Po benedykcji mszalnej konsekrator wkłada elektowi poświęconą infułę a elekt z pastorałem w ręku zasiada na tronie biskupim, na którym siedział konsekrator. Ten zaś intonuje Te Deum a elekt udziela ludowi błogosławieństwa. Ostatnią ewengelję odczytuje przy swoim ołtarzu.
3. Konsekracja papieża, benedykcja nowoobranego, której udziela mu kardynał-dziekan. Jeśli obrany nie jest biskupem, z konsekracją połączone jest udzielenie wszystkich potrzebnych święceń.

Konstancjeński sobór powszechny (1414 — 1418), zwołany został przez papieża Jana XXII i cesarza rzymsko-niemieckiego Zygmunta. Głownem zadaniem soboru było usunięcie t. zw. schizmy papieskiej, polegającej na tem, że prócz Jana XXII było jeszcze dwóch antypapieży: Grzegorz XII i Benedykt XIII. Sobór złożył Benedykta XIII i Jana XXII z urzędu a Grzegorz XII zrezygnował. Złożone przez sobór konklawe wybrało w r. 1417 na papieża Marcina V.
Drugą sprawą, załatwioną przez sobór, było potępienie herezji Wichfa, Husa i Hieronima z Pragi.
Sobór podjął również sprawę reformy Kościoła, ale jej nie dokonał, lecz odroczył do soboru, który miał być zwołany za lat pięć w Pawji. Poruszono też na soborze sprawę sporu Polski z krzyżakami, którą przedstawił rektor uniwersytetu krakowskiego i kanonik Paweł Włodkowic z Brudzewa. Prócz niego reprezentowali Polskę na soborze: Mikołaj Trąba, arcybiskup gnieźnieński, Jan Kropidło, biskup kujawski, Jakób Kurdwanowski, biskup płocki, Andrzej Laskarys Gosławicki, biskup-nominat poznański, Zawisza Czarny z Garbowa i Jan z Tuliszkowa. Posłem Władysława Jagiełły był Jan Rzeszowski, arcybiskup lwowski, a księcia Witolda Piotr z Kustynia, biskup wileński. Sobór przyznał arcybiskupom gnieźnieńskim tytuł prymasa Polski a Jagiełło i Witold otrzymali zatwierdzenie godności wikarjuszów rzymskich w ziemiach pskowskiej, nowogrodzkiej i żmudzkiej. Pod względem prawnym sobór w Konstancji ma znaczenie soboru powszechnego tylko co do ostatnich sesyj, odbytych pod przewodnictwem papieża Marcina V. Natomiast nie są ważne uchwały soboru co do wyższości jego nad papieżem, bo były powzięte na sesjach, pozbawionych prawnego przewodnictwa i były ogłoszone bez współudziału kardynałów. Wielu biskupów i teologów zastrzegło się, że zgadzają się na złożenie z urzędu Jana XXII dla dobra Kościoła, aby usunąć schizmę, zasadniczo jednak sobór nie jest wyższy nad papieża.

Konstantynopolitańskie sobory. W Konstantynopolu odbyły się cztery sobory ekumeniczne czyli powszechne. Pierwszy, zwołany przez cesarza Teodozjusza I w r. 381, zatwierdził Credo (symbol wiary) soboru nicejskiego z r. 325, odmawiane dotychczas przy mszy św. Drugi, zwołany przez papieża Wigiljusza i cesarza Justyniana w r. 553 w celu pojednania z Kościołem sekty monofizytów, zadania tego nie spełnił. Trzeci sobór w Konstantynopolu (szósty jako ekumeniczny), zwołany w r. 680 w sprawie herezji monoteletów, ułożył nowy, obszerny symbol wiary, stwierdzający zgodność soboru z uchwałami pięciu poprzednich soborów ekumenicznych. Czwarty (ósmy jako ekumeniczny), od października 869 do lutego 877 r., zwołał cesarz Bazyli za zezwoleniem papieża Adrjana II w sprawie Focjusza (ob.). Sobór ten potępił Focjusza i ogłosił t. z w. definicję soborową, obejmującą obszerne wyznanie wiary, uzasadnienie czci obrazów, ekskomunikę na obrazoburców, wyliczenie zbrodni Focjusza i klątwę na niego.