Strona:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf/111

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

chrześcijaństwa czytali ewangelję przeznaczeni do tego klerycy niższych święceń zwani lektorami, od IV wieku diakoni. Obecnie czyta lub śpiewa ewangelję kapłan, odprawiający mszę a przy mszach uroczystych diakon. W czasie czytania ewangelji wszyscy obecni wstają. W Polsce był starodawny zwyczaj wydobywania szabel z pochwy w czasie czytania ewangelji na znak gotowości bronienia wiary Chrystusowej.

Ewangelja wieczna. Twórcą teorji o wiecznej ewangelji był przedstawiciel mistycyzmu apokaliptycznego w wiekach średnich Joachim z Celico (1130 — 1202), opat zakonu cystersów w Fiore w Kalabrji, zwany stąd Joachimem de Floris. W pismach swoich „Concordia Veteris et Novi Testamenti“, „Psalterium“ i „Expositio in Apocalypsin“ przedstawił naukę o trzech epokach w dziejach świata. Pierwsza, od stworzenia świata do przyjścia Chrystusa, jest okresem Boga-Ojca, w którym panuje litera Starego Testamentu. Druga, epoka Syna Bożego, miała się skończyć w r. 1260 i oznaczać panowanie litery Nowego Testamentu. Trzecia, epoka Ducha św., kończy się udoskonaleniem świata pod panowaniem „wiecznej ewangelji“, której nazwa wzięta jest z Apokalipsy (14.6). Za tę wieczną ewangelję uważał Joachim nie jakąś nową pisaną ewangelję, lecz wynikającą z ewangelji Chrystusowej jej treść, zawartą w jego nauce. Uczniowie Joachima, spirytualiści i członkowie skrajnej partji franciszkanów (zw. Fratricelli) uważali wspomniane trzy pisma Joachima za wieczną ewangelję. W tym duchu napisał franciszkanin Gerard de Borgo (Gherardinus) w r. 1254 „wstęp do wiecznej ewangelji“, t. j. do owych trzech pism Joachima. Profesorowie akademji paryskiej wyjęli z tych pism i ze wstępu Gerarda 31 zdań i przedstawili papieżowi Aleksandrowi IV, który je w r. 1255 potępił. Pisma Joachima zaś zostały potępione na synodzie w Arles w r. 1263. Mimo tego błędna nauka jego miała swoich naśladowców wśród sekciarzy i wśród skrajnej partji franciszkanów, do której należał Jan Piotr Olivi, rozróżniający aż 7 epok rozwoju kościoła (1312). Myśli o „wiecznej ewangelji“ i epoce „Ducha św.“ przedostały się do pism różnych filozofów i marzycieli; z polskich szerzył je Towiański i Cieszkowski w dziele p. t. „Ojcze Nasz“.

Ewangelje kanoniczne. Głownem źródłem wiadomości o życiu, męce, śmierci i nauce Chrystusa Pana i główną podstawą wiary chrześcijańskiej jest ewangelja. Nazwa ta pochodzi z greckiego eu aggelion, czyli „dobra nowina“, lub „radosna wiadomość“ i oznacza wiadomość o zbawieniu. W tem znaczeniu ewangelja jest tylko jedna, głoszona przez Chrystusa i spisana przez czterech ewangelistów nauka o zbawieniu. Kościół katolicki uznaj e za kanoniczne, t. j. wliczone do „kanonu“, czyli spisu ksiąg świętych, pisanych pod natchnieniem Ducha św., cztery ewangelje, zatytułowane: ewangelja według Mateusza, według Marka, według Łukasza i według Jana. Wyraz „według“ w tytule każdej z nich nie oznacza odmiennej nauki ani odmiennego zdania autora, lecz właśnie zaznacza, że jest tylko jedna ewangelja, głoszona przez Chrystusa a spisana przez czterech ewangelistów, którymi są dwaj apostołowie św. Mateusz i św. Jan, oraz dwaj uczniowie apostolscy św. Marek i św. Łukasz. Porządek w wyliczaniu tych czterech ewangelij jest chronologiczny, według czasu ich powstania, a mianowicie najdawniejszą jest ewangelja św. Mateusza, powstała ok. r. 45, następna św. Marka ok. r. 55, potem św. Łukasza ok. r. 63, wreszcie najpóźniejsza ewangelja św. Jana, powstała ok. r. 100. Protestancka krytyka ewangelji, zwana literacko-historyczną, a zwłaszcza t. zw. szkoła w Tübingen z Ferdynandem Baurem (zm. 1860) na czele, podnosi liczne wątpliwości tak co do autorstwa ewangelij jak co do czasu ich powstania, za który uważa II wiek po Chr. Nowsze badania jednak, nie pochodzące od katolików, jak np. historyka protestanckiego Adolfa Harnacka (1897), zbliżają się coraz więcej do teoryj, bronionych oddawna przez historyków katolickich.
Czterej ewangeliści, pisząc niezależnie od siebie, opowiedzieli tę samą historję i nakreślili tę samą postać Chrystusa. Nieuniknione wskutek