Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/378

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i zmuszał nawet przeciwników do schylenia głowy i oddania hołdu prawdzie.”[1]
Minister Gossler wyparł się rejencyi poznańskiej. Rozporządzenia z r. 1873 nie zniósł wprawdzie, jak się tego domagał poseł Kantak, ale przynajmniej nakazał dnia 12 czerwca rejencyi poznańskiej cofnąć rozporządzenia z 7 i 27 kwietnia.
W sprawie szkolnej odbyły się zresztą wiece także na Jeżycach i w Jarocinie, na których przemawiał ks. dr. Kantecki.
Że takie wiece i ciągła czujność były potrzebne, nawet i po zapewnieniach ministra Gosslera w sejmie pruskim z dnia 4 czerwca i rozporządzeniu jego z dnia 12 czerwca, dowodziło postępowanie inspektora Luxa w powiecie poznańskim. W większej części szkół wiejskich tego powiatu zaprowadził niemiecki wykład religii i nie cofnął go mimo rozporządzenia z 12 czerwca, opierając się na tem, że zmiany te zaprowadził przez 7 kwietnia, a rozporządzenie z 12 czerwca znosi tylko skutki rozporządzenia z 7 i 27 kwietnia!
Nadto przeprowadzał gorliwie swą metodę rewindykacyjną, na mocy której dzieci z niemieckiemi nazwiskami setkami przekazywał jako Niemców niemieckiemu wykładowi religii. W Swarzędzu zmusił chłopca, którego ojciec był katolikiem, a matka protestantką, a więc chłopca zrodzonego w mieszanem małżeństwie, a chodzącego do katolickiej szkoły, aby chodził do szkoły protestanckiej. Także w Chojnicy pod Poznaniem zniewolił dziecko z małżeństwa mięszanego, z ojca protestanta i matki katoliczki, do uczęszczania do szkoły protestanckiej. Wreszcie, mimo, że protestant Penta godził się na to, aby dziecko jego wychowywane było po katolicku, Lux nakazał wychowywać je po protestancku. Ów człowiek zaniósł zażalenie do władz wyższych i otrzymał od radcy ziemiańskiego odpowiedź, że rozporządzenie Luxa jest zupełnie słuszne!

I takie rzeczy działy się, chociaż prawo krajowe wyraźnie przepisywało, że, jeżeli w małżeństwach mięszanych

  1. Kuryer Poznański. R. 1883, nr. 126.