Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/296

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

napisanych w duchu liberalnym broszur Naród a religia oraz Niebezpieczeństwo chwili obecnej, i wzywał zachowawczy żywioł w narodzie do ocknięcia się i stawienia tamy szerzeniu się zgubnych teoryi.
Mężów, którzy wybitniejsze zajęli stanowisko, okrzyczano wichrzycielami i burzycielami, garstką z kilkunastu niepoprawnych złożoną, pisano o Pankracyach w sutannie, o partyi pretoryanów, o grzesznem rozbijaniu społeczeństwa, o wyzyskiwaniu dobrej wiary ludu, o rzekomym zamiarze ultramontanów objęcia steru rzeczy i pokierowaniu wyborami, aby, zyskawszy większość, zlać się z niemieckiem Centrum, zatracić solidarność Koła polskiego i zagubić odrębność narodową.
Na te zarzuty odpowiedział ks. dr. Kantecki artykułem w Kuryerze Poznańskim p. t. Polacy-konserwatyści a Centrum, całe zaś stronnictwo kościelno-narodowe zwołaniem wieca polsko-katolickiego do Poznania na dzień 6 września, na który zaprosili rodaków wszystkich stanów: Adolf hr. Bniński, dr. Bojanowski, dr. Franciszek Chłapowski, Kaźmierz Chłapowski, Stanisław Chłapowski, ks. Chrustowicz, B. Czapski, Stanisław hr. Czarnecki, Roman książę Czartoryski, Tytus Daszkiewicz, Długołęcki, Dobrogojski, Bernard Haza-Radlic, Grudzielski, Zygmunt hr. Grudziński, Wł. Janczakowski, Kajetan Morawski, St. Morawski, Józef Mycielski, Ignacy Niesiołowski, ks. Ostrowicz, Józef Parczewski, ks. Edmund książę Radziwiłł, Stanisław Rożański, ks. Fr. Sadowski, ks. N. Sieg, Władysław Simon, M. Sobecki, St. hr. Sokolnicki, Stefan Stablewski, ks. Starczewski, ks. Taczanowski, ks. Tłoczyński, ks. dr. Wartenberg, ks. Woliński i Józef Żychliński.
Wiec ten, na którym przemawiali Henryk Krzyżanowski o wyborach, ks. dr. Wartenberg o szkole, ks. dr. Antoni Kantecki o dziennikarstwie i dr. Franciszek Chłapowski o czytelniach ludowych, a od którego odsunął się obóz liberalny — stwierdził, że nie garstka wichrzycieli i agitatorów, lecz poważny zastęp obywateli całego zaboru pruskiego, duchowieństwo, mieszczanie i lud przedstawiali żywioł zachowawczy, iście katolicki, gorąco do Kościoła i Ojczyzny przywiązany.