Strona:Stanisław Ciesielczuk - Pies kosmosu.djvu/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

∗             ∗


Pójdę nad rzekę, pocałuję wodę,
Pójdę w noc leśną, wgarnę w siebie las.
W niebie i w sercu niechaj gwiazdy młode
Mgłą jasnolśniącą przędą biały blask.

Pójdę na pole, zakocham się w życie,
Wraz ze mną światem obłąka się pies —
Psa pocałuję, zrozumiem psie życie,
Zrozumiem wszystko do głębi, do łez...

Pojmę szał wiatru, chłostanego chłodem,
W pierś się zanurzy ostra bólu żerdź.
Pójdę nad rzekę, pocałuję wodę —
Pójdę nad wieczność i zrozumiem śmierć.