Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Bełza - Za Apeninami.djvu/100

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ksiądz Grabowski.
Ks. Grabowski, to istny człowiek idei. W zaraniu lat swoich poświęcał się wychowaniu młodzieży, wszczepiając w jej nieskażone jeszcze dusze, prawdy wiary i zasady moralności, później, gdy powrócił za miłość Polski z wygnania, znalazł się w wiecznem mieście, poświęciwszy się odosobnieniu i dobrym uczynkom. Cierpienie i rezygnacya wyryły, się na jego twarzy, i wyżłobiły na niej swoje ślady. On, niegdyś tak wesoły i wielomówny, stał się, kiedym go spotkał poważnym i milczącym, oko jego przysłoniło się mgłą zadumy, na czole ukazała się zmarszczka, symbol żywy cierpienia, a w kątach ust żywy goryczy symbol. Mimo to, z czoła nie znikła ta pogoda, która przyświecała mu kiedyś, i nam uczniom, tak miłym go robiła, mimo to, serce jego nie zgorzkniało dla tego świata, który go przecież piołunem karmił. Tylko że ten świat