Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

metycznie do szklanej kolby i spal stosownym ogniem, na popiół. Następnie postaw naczynie z popiołem spalonego ptaka w nawóz koński i trzymaj dopóty, dopóki nie ujrzysz pewnej śluzy. Śluz ten wlej i starannie do przyrządzonej skorupy jajka i podłóż pod ptaka, by na nim siedział, jak zwykle. Spalony ptaszek pojawi się z powrotem.
W ten sposób, sądzi Teofrast, można produkować wszelakiego rodzaju stworzenia, nie wyłączając żywych ludzi. Tegoż zdania jest hr. Digby, który udowadnia, że spaliwszy raka na popiół, można go stworzyć powtórnie. Szczegółowy opis odnajdujemy w Maurera „Amphiteatrum magiae universae“. Pisze, iż czynił to z rybkami.
Peryspryt — zobacz ciało astralne.
Perfumy, wonności — przyciągają duchy, powiada Kornelius Agrypa, jak magnes żelazo przyciąga. Dlatego, podczas ceremonii magicznych palone są wonności i kadzidła.
Pieniądz fruwający — wedle podania, miał posiadać tą właściwość, iż nie pozostawał u tego komu był dany, ale powracał do swego pierwotnego pana. Oczywiście pochodzenie monety nosiło charakter czartowski.
Planszetka — deseczka, podobna do ekierki, z tą różnicą, że w ostry koniec ma wprawiony ołówek, który za położeniem ręki na leseczce, posuwa się sam po papierze, kreśląc zrazu litery, później wyrazy i zdania.
„Postępek prawa czartowskiego przeciw narodowi ludzkiemu“ — polska książka o czarownictwie z 1570 r.
Pomady — lub maście czarowników. Przed udaniem się na sabat nacierali nimi ciało. Maście te nie są czczym wymysłem: istniały i zawierały silne narkotyki. Oczywiście natarty nimi, doznawał wizji sądził, że fruwa w powietrzu, uciestniczy w czartowskich zebraniach etc.
Python — węże w starożytności, poświęcone Apollinowi, które okręcały się dokoła ramion wróżek, podczas ich przepowiedni.