Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Nasze sny.djvu/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Arnold de Villaneuve marzył, że go pies wściekły ugryzł i dostał na tym samym miejscu wrzodu. Ministrowi francuskiemu de Teste, za czasów Ludwika Filipa śniło się, że umarł na atak apoplektyczny, co istotnie się stało.
Dalej mówi dr. Szokalski, że sny towarzyszące chorobom serca są zazwyczaj krótkie i przerywane; mają za treść grożące niebezpieczeństwo utraty życia. Chorzy piszą we śnie swój testament, widzą spory rodziny o spadek, asystują własnemu pogrzebowi i ceremoniom żałobnym.
Do snów chorobowych również lekarze zaliczają t. zw. zmorę nocną. Śpiący doznaje wrażenia, że jakaś straszliwa poczwara siada mu na piersiach i swym ciężarem go przytłacza. Niekiedy bywa to kot, pies, lub inne stworzenie, dręczące go złośliwie. Okropny strach ogarnia wówczas chorego, mocuje się, szarpie, krzyczy, żeby się uwolnić od straszliwego ciężaru. Podobne zmory powstają, wedle zapatrywań współczesnej medycyny, na skutek utrudnionego we śnie oddechu.
Jak widzimy, wiele słuszności mieli starożytni, którzy wróżyli, ze snów o naturze choroby i wielce ciekawy był ich sposób diagnozy — mianowicie diagnozy ze snów.

SPOTĘGOWANIE NASZYCH ZDOLNOŚCI
WE ŚNIE

Za poprzednią grupą, którą zaliczam do wyższej kategorii, bowiem na ich zasadzie możemy określać choroby, tkwiące w naszym organiźmie, idą