Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Marja Wisnowska. W więzach tragicznej miłości.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.




ZAMIAST WSTĘPU

Nie mam zamiaru pisać przedmowy...
Chciałbym tylko czytelnikom wyjaśnić pokrótce, jakiemi zasadami rządzili się wydawcy i autor tej książki o jednej z najbardziej uroczych i najsławniejszych artystek naszych...
Gdy Marja Wisnowska umierała tragicznie, w Polsce panował naówczas system rządów rosyjskich... Dźwigaliśmy wtedy wszyscy ciężkie jarzmo niewoli, nie mogąc wyzwolić się z pęt i otrząsnąć z dusz tego wstrętnego, jadowitego, żrącego jak rdza, nastroju, w którym trzeba było żyć... Nie wolno nam było protestować, gdy działa nam się jakaś krzywda, nie wolno było się bronić, gdy nas napadano; każdy głos protestu, czy skargi, każdy odruch obrony najeźdźca tłumił i dławił brutalną dłonią przemocy.
I dlatego, gdy przed 40 laty jedna z najznakomitszych naszych artystek, chluba sceny polskiej, ulubienica całej Warszawy, Marja Wisnowska zginęła, jak ów „sen nocy letniej“, w którym grała