Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

214

78. posiedzenie Sejmu w dniu 14 marca 2019 r.

Informacja ministra spraw zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2019 roku

Spis treści

Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz stiami nauczania języka polskiego w Niemczech i niemieckiego w Polsce, sprawą domu Polaków w Niemczech, w Bochum, a także kwestiami historycznymi. Razem z niemieckimi partnerami ustaliliśmy, że te kwestie będą priorytetowe i najpierw omówione. Mamy nadzieję na konstruktywny dialog w tym zakresie. Pan poseł Jacek Protasiewicz pytał o Partnerstwo Wschodnie. Rzeczywiście to ważny moment – 10. rocznica Partnerstwa. Chcemy razem z innym państwem, naszym sąsiadem Szwecją, z którą inicjowaliśmy ten proces, pobudzić dyskusję na ten temat, na temat reformy. Jak pójść dalej? Już wiemy, że odbędzie się szczyt w Brukseli z udziałem państw Partnerstwa Wschodniego. Jak wspomniałem w swoim exposé, jeszcze w tym miesiącu pani minister spraw zagranicznych Wallström przyjedzie do Warszawy. Będziemy dyskutować na ten temat. Razem z ministrami spraw zagranicznych innych państw odwiedzamy te państwa. Sam byłem w styczniu z ministrami spraw zagranicznych państw bałtyckich na Ukrainie, ale planuję też inne spotkania. W drugiej połowie roku będzie może też okazja podczas prezydencji fińskiej, żeby pobudzić działalność: z jednej strony zainteresowanie obywateli Unii Europejskiej naszymi partnerami na Wschodzie, z drugiej chodzi o to, by w tamtych państwach przekonać ich do reform, bo to ich przybliża do Unii Europejskiej. Proszę państwa, pytanie dotyczące operacji pokojowych ONZ. Rzeczywiście Polska wraca. Na listopad tego roku jest przewidziany powrót do misji UNIFIL w Libanie. Planujemy, że tam rozpocznie służbę ok. 180–200 żołnierzy. Prowadzimy także rozmowy z Węgrami, którzy będą w naszej grupie. Innymi słowy, po długim okresie przerwy wracamy do operacji pokojowych ONZ. Bardzo konkretne pytanie dotyczące podziału szarej strefy z Danią. Czy to było korzystne, czy to było niekorzystne? Roszczenie Danii oparte było na linii mediany. To jest tradycyjny sposób wyznaczania granicy. On znajduje mocne uzasadnienie w orzecznictwie praktyki międzynarodowej. Odejście od linii mediany jest uzasadnione tylko w wypadku szczególnych okoliczności. Ponadto delimitacja w oparciu o linię mediany jest dominująca w basenie Morza Bałtyckiego, np. właśnie między Niemcami a Danią czy Danią a Szwecją. Polska wywalczyła ten przypadek znacznego odejścia. Te 20% nasze do 80% to jest znacznie lepiej niż 0 do 100, tj. to, co zwykle jest w takich sytuacjach. To dzięki negocjacjom prowadzonym z upoważnienia rządu przez ekspertów Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wielu panów i wiele pań posłów zadawało pytanie dotyczące tego, co zrobił rząd, jeśli chodzi o zagwarantowanie praw miliona Polaków w Wielkiej Brytanii. Chcę powiedzieć, że prawa Polaków będą w pełni zabezpieczone również w razie bezumownego brexitu. Premier Mateusz Morawiecki razem z premier Theresą May złożyli stosowne gwarancje w tej kwe-

stii już w grudniu 2018 r. W przypadku brexitu bez umowy Polacy zachowają prawo do pobytu, pracy, nauki, służby zdrowia i świadczeń. Są zobowiązania zarówno polityczne, jak i prawne. Stosowne przepisy w Wielkiej Brytanii zostały już przygotowane. Została wdrożona i jest prowadzona przez wszystkie polskie placówki dyplomatyczno-konsularne na Wyspach kampania informacyjna na temat warunków po brexicie. Działania informujące o prawach Polaków są koordynowane przez ambasadę Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie. Polacy będą mieć czas na uregulowanie swojego statusu do końca 2020 r. Rząd brytyjski deklaruje, że do tego czasu do wjazdu na terytorium Wielkiej Brytanii nadal będzie wystarczał dowód osobisty. Również Polska przygotowała stosowny projekt ustawy chroniącej prawa Brytyjczyków w naszym kraju. Z przykrością wysłuchałem pytań i uwag dotyczących polityki personalnej. Chcę powiedzieć, że nie zawsze wszystko jest na pewno w 100% właściwe. Procesy obsady personalnej trwają. Jedna z pań posłanek zadała mi pytanie, zacytowała moją wypowiedź na otwarciu Akademii Dyplomatycznej. Powiedziałem, że wymagamy od naszych aplikantów i dyplomatów lojalności. I powtarzam: tak, wymagamy lojalności, ale lojalności wobec państwa, a nie lojalności wobec partii. Nigdy tego nie sugerujemy. Problem polega na tym, że wielu dyplomatów ma inną afiliację, chcę powiedzieć: do państwa, ale do państwa reprezentowanego przez konstytucyjnie wybrane władze. Do prezydenta, do premiera, do rządu, do ministra spraw zagranicznych. Nie można mówić… Nie chcę odwoływać się do już wielokrotnie przywoływanej dyskusji, kto powołał przewodniczącego Rady Europejskiej. Reprezentuję rząd i to samo dotyczy dyplomatów. Jeżeli państwo zastanawiają się, czy jest problem, to proszę spojrzeć na konferencję ambasadorów, na wypowiedzi na temat polskiej polityki zagranicznej. Czy u tych byłych ambasadorów, dzisiejszych emerytów, którzy się wypowiadają, krytykują, widzą państwo lojalność wobec tego rządu, który jest w tym momencie, albo rządu Platformy, albo rządu Prawa i Sprawiedliwości, a jeszcze wcześniej innych rządów? Dyplomata ma pracować dla każdego rządu i my tego wymagamy. A niestety nie jest to powszechne. Część uważa, że tylko dla tego rządu, który im się podoba. A jak jest zmiana rządu, tak jak teraz, 3 lata temu, to już lojalność ich nie obowiązuje. Wymagamy od młodych adeptów lojalności wobec państwa – powtórzę – tak jak wymagamy od urzędników służby cywilnej. Neutralność polityczna oznacza nie brak poglądów politycznych, tylko niekierowanie się przekonaniami politycznymi (Dzwonek) w pracy urzędniczej. To jest istotne. Wysoka Izbo! Pani Marszałek! Nie chciałbym przedłużać mojego wystąpienia. Jeżeli pani marszałek się zgodzi, odpowiedzi na resztę pytań chciałbym przedstawić w formie pisemnej. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)