Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

78. posiedzenie Sejmu w dniu 14 marca 2019 r.

Informacja ministra spraw zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2019 roku

kich rankingów euroentuzjazmu. Problemem więc nie jest Polska, ale kraje znajdujące się pod kreską. Czy dalsza centralizacja, mnożenie biurokracji, nakładanie na państwa członkowskie kolejnych ograniczeń zachęci narody znajdujące się na dole tej tabeli do polubienia Unii Europejskiej? Myślę, że nie. Jak wynika ze statystyk, Europa jest w sercach Polaków, a Polska jest sercem Europy. Te słowa stały się ostatnio bardzo popularne dzięki konwencjom Prawa i Sprawiedliwości, ale to nie jest tylko medialne hasło, to opis geopolitycznej rzeczywistości. Ze względu na położenie, rosnący potencjał gospodarczy i niczym niezmącony euroentuzjazm mamy wszelkie prawo sądzić, że to właśnie Polska stanie się motorem dobrych zmian w Unii Europejskiej w tym nowym cyklu instytucjonalnym. Dlatego musimy dbać, aby serce Europy biło głośno i równo. Szanujemy poglądy prezydenta Macrona, ale inaczej diagnozujemy unijne problemy i proponujemy w ich przypadku inne rozwiązania. Nie są nam potrzebne odrodzenie, rewolucja czy nawet ewolucja Unii Europejskiej. Wystarczy wrócić do źródeł, czyli do traktatu lizbońskiego, który podkreśla podmiotowe znaczenie państw narodowych. Ich rola w Unii Europejskiej była, jest i – jestem o tym przekonana – pozostanie kluczowa. I właśnie jedną z przyczyn demokratyczno-instytucjonalnej słabości Unii Europejskiej jest w istocie brak możliwości należytego zaangażowania parlamentów narodowych w jej funkcjonowanie. W konsekwencji obywatele mają poczucie utraty kontroli nad procesami, które dzieją się we Wspólnocie. Symbolem malejącego znaczenia parlamentów narodowych w stanowieniu unijnego prawa stała się nieskuteczność procedury tzw. żółtej kartki. Ten mechanizm miał zapobiegać samowoli instytucji unijnych, zwłaszcza Komisji Europejskiej, a w praktyce niestety stał się drwiną z demokracji. Unijni statystycy doliczyli się 370 nieudanych prób uruchomienia procedury tzw. żółtej kartki przez parlamenty narodowe. Powiodło się trzy razy i tylko w jednym przypadku Komisja Europejska wycofała projekt. Tak więc trzeba rozmawiać i dyskutować nad rozwiązaniami dotyczącymi czy to czerwonej kartki, czy zielonej kartki, które pozwolą parlamentom narodowym odzyskać znaczenie. Szanowni Państwo! Na koniec powiem, że optymistyczne jest to, iż Polska nie jest w Unii osamotniona w walce o przywrócenie należnej rangi parlamentom narodowym. Wsparcie przyszło z najmniej oczekiwanego kierunku. Już kończę. Proszę posłuchać tego cytatu na zakończenie: Nowa Europa nie może powstać bez państw narodowych. To one wnoszą legitymację demokratyczną i identyfikację. To państwa członkowskie formułują i łączą własne interesy na szczeblu europejskim. Tak napisała w swoim artykule programowym Annegret Kramp-Karrenbauer, nowa szefowa CDU,

następczyni na tym stanowisku Angeli Merkel. Politycy CDU wręcz wskazywali, że propozycje Macrona oznaczają wzrost biurokracji i praktyk protekcjonistycznych w obrębie Unii. Szanowni Państwo! Oczywiście wiele pomysłów prezydenta Francji zasługuje na uwagę. Postuluje on m.in., aby nowa Europejska Rada ds. Innowacji stała się globalnym liderem w rozwoju sztucznej inteligencji. Podpisujemy się pod tym, ale proponujemy, by w planach reformowania Unii Europejskiej sięgnąć także po zasoby ludzkiej inteligencji, nie tylko sztucznej. Ludzka mądrość i kreatywność ratowały już Europę i świat nie z takich opresji. Polska mądrość i kreatywność nieraz wyzwalały całe narody z opresji. Chcemy, by Europa na nowo stała się przewodniczką cywilizacji światowej. Wyzwólmy naszą wspólną kreatywność i mądrość. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Barbara Dolniak: Dziękuję, pani poseł. Zapraszam panią poseł Kamilę Gasiuk-Pihowicz, Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska. Bardzo proszę.

Poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz: Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jak słyszeliśmy, idą eurowybory, więc politycy PiS unijną flagę z partyjnej wycieraczki przenoszą na partyjne salony. Ale ja nie wierzę politykom obecnej władzy, którzy przez kilka lat wynosili, wyprowadzali unijną flagę z przestrzeni publicznej, a potem nagle, gdy zaczyna się kampania, występują pod nią przy każdej okazji. Wysoka Izbo! To właśnie nieodpowiedzialna gra obecnego rządu z Unią Europejską budzi dzisiaj nasze największe obawy. I nie chodzi tutaj tylko o wieczne konflikty wszczynane przez PiS z instytucjami unijnymi. Nie chodzi tutaj tylko o samą antydyplomację, która jest przez PiS uprawiana i która powoduje, że znaleźliśmy się na marginesie rozmów dla Europy, dla Polski kluczowych. Symbolem tej antydyplomacji jest przecież klęska PiS 27:1. I nawet nie chodzi o to, że PiS nie jest w stanie załatwić na forum Unii Europejskiej żadnej ważnej sprawy dla Polaków. Dzisiaj prowadzicie Polskę prostą drogą do opuszczenia Unii Europejskiej. Wasze prawdziwe hasło w nadchodzących wyborach powinno brzmieć: polexit. Tak, polexit, bo właśnie tym jednym słowem można skomentować długofalowe skutki, które już niedługo może wywołać m.in. działalność Trybunału Konstytucyjnego, który jest kontrolowany przez przedstawicieli obecnego rządu. Wysoka Izbo! Jesteśmy w przededniu wydania orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie praworządności Polski. Będzie ono dotyczyło upolitycznienia Krajowej Rady Sądownictwa, ale także ustawy o czystkach w Sądzie Najwyż-

Spis treści

Poseł Izabela Kloc

175