Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf/123

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

78. posiedzenie Sejmu w dniu 14 marca 2019 r.

Projekt ustawy o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich. Oświadczenia poselskie

nieni w Krajowym Centrum Hodowli Zwierząt mają wszystkie kompetencje, uprawnienia i możliwości, o które pytała pani poseł Iwona Krawczyk. Swoją wiedzę i kompetencje wykorzystują oczywiście w praktyce. Natomiast wszystkie kontrole, o które pani pytała, również są oczywistością. Są czynnością niezależną pozostającą w kompetencji niezależnych organów państwa, które kontrolują również Krajowe Centrum Hodowli Zwierząt. Pan poseł Mirosław Maliszewski wyraził w swojej wypowiedzi przekonanie, z którym całkowicie się zgadzam, że rzeczona ustawa ma bardzo duże znaczenie gospodarcze dla Polski i w związku z tym wymaga rzetelnej debaty. Taka debata będzie miała miejsce w komisji. Bardzo cieszę się z tej zapowiedzi i z deklaracji powagi i wykorzystania wszystkich szans, które daje takie wnikliwe podejście, szukanie potencjalnych pozytywów tkwiących w ustawie i wskazywanie na te, które są już zidentyfikowane. Myślę, że będzie to bardzo ważna, całościowa i kompleksowa debata. Odniosę się do zagadnień, o które pytali państwo w serii pytań. Nie ma i nie będzie żadnego zakazu hodowli zwierząt futerkowych. W tym względzie nie ma żadnych sensacji ani rewelacji. To, o co pytała pani poseł Iwona Krawczyk, zostało wcześniej oddalone w bardzo słusznej sugestii pana posła Mirosława Maliszewskiego, że nie należy doszukiwać się w tej ustawie jakichkolwiek podtekstów czy też szans na dopisywanie do niej jakichkolwiek wątków politycznych. Z satysfakcją przytaczam to stwierdzenie i jako odpowiedź wyjaśniającą problem dedykuję je pani poseł Iwonie Krawczyk, która pytała o te sprawy. Pierwsze pytanie pani poseł Alicji Chybickiej nie dotyczy w ogóle materii ustawy, nad którą dzisiaj procedujemy. Jeśli chodzi o pytanie o hodowlę alpak w Polsce, w bezpośrednim odniesieniu również nie dotyczy ono tego fragmentu debaty, jednak ze względu na jego wagę i konkretność materii, której ono dotyczy, zobowiązuję się do przedstawienia odpowiedzi na nie na piśmie. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski)

Wicemarszałek Stanisław Tyszka: Dziękuję panu ministrowi. Zamykam dyskusję. W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Do głosowania nad tym wnioskiem przystąpimy w bloku głosowań. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego zaplanowanych na dzień 14 marca br. Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.

Czy ktoś z pań i panów posłów pragnie jeszcze wygłosić oświadczenie? Nikt się nie zgłasza. Listę posłów zgłoszonych do oświadczeń uważam zatem za zamkniętą. Bardzo proszę, głos ma pan poseł Tomasz Szymański.

Poseł Tomasz Szymański: Dziękuję bardzo. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sejm Rzeczypospolitej Polskiej to miejsce, w którym powinno się wypracowywać najlepsze rozwiązania prawne. To miejsce, w którym powinny odbywać się merytoryczne dyskusje na tematy z różnych dziedzin, które dotyczą Polek i Polaków. Niestety ponad 3 lata temu Sejm zmieniono w walec, którym Prawo i Sprawiedliwość rozjeżdża dobrze funkcjonujące rozwiązania prawne i zastępuje je swoimi – gorszymi, nieprzemyślanymi i najczęściej nieskonsultowanymi. Każdego dnia jesteśmy świadkami tego, jak buble prawne Prawa i Sprawiedliwości niszczą dobrze funkcjonujące dotychczas dziedziny życia społecznego. W grudniu 2016 r. parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości wprowadzili reformę systemu oświaty, która praktycznie z dnia na dzień w sposób rewolucyjny zmieniła funkcjonowanie polskich szkół. Gdy w 2016 r. rozmawiałem z grudziądzkimi nauczycielami o ich obawach oraz o zagrożeniach związanych z wprowadzeniem tejże reformy, w mediach publicznych pani minister edukacji narodowej zapewniała, że wszystko będzie dobrze, że wszystko jest przygotowane, że wszystko jest przeliczone, że nie będzie żadnych zwolnień i nikt na tym nie ucierpi. Gdy wspólnie z mieszkańcami Grudziądza zbierałem podpisy przeciw rewolucyjnym zmianom w systemie oświaty, z Ministerstwa Edukacji Narodowej płynął ten sam komentarz: Wszystko jest dobrze przygotowane, przeliczone, nie będzie żadnych zwolnień, nikt na tej reformie nie ucierpi. Jestem rodzicem, mój syn uczęszcza do szkoły podstawowej. Wiem, jak szkoła, do której dziś uczęszcza, funkcjonowała przed wprowadzeniem reformy, i wiem, jak funkcjonuje dziś. Dlatego z całą stanowczością stwierdzam: Reforma oświaty wprowadzona przez PiS była nieprzygotowana. Reforma oświaty wprowadzona przez PiS wyrządziła wiele zła zarówno uczniom, jak i nauczycielom. Reforma oświaty wprowadzona przez PiS wprowadziła chaos w szkołach oraz obniżyła poziom nauczania. Olbrzymie były koszty jej wprowadzenia i przerzucono je na lokalny samorząd. Szanowni Państwo! To nie są tylko moje słowa, to są słowa przede wszystkim mieszkańców Torunia, Grudziądza, Wąbrzeźna, Golubia-Dobrzynia, którzy zgłaszają się do mojego biura poselskiego i informują mnie o chaosie, jaki dzisiaj panuje w szkołach. Są to słowa rodziców, którzy chcą, aby poziom kształcenia

Spis treści

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Szymon Giżyński

255