Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

53
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Poseł Stefan Niesiołowski

Bo jeżeli pan... Marek Aureliusz powiedział, że prawda nikomu nie zaszkodziła. Czasem warto coś tego cesarza poczytać.
Jeżeli ktoś sądzi, że dzisiaj jest taka sytuacja – jak tutaj pan poseł Szczerski był uprzejmy powiedzieć – że minister prezentuje realizm rezygnacyjny, poddaje się biegowi wypadków, jak wcześniej jeszcze słynna pani posłanka z PiS-u powiedziała, że minister w ogóle nie lubi Polski, to mogę powiedzieć, że to jest w ogóle jakiś minimalizm ze strony PiS-u, dlatego że przecież wasz prezes, największy strateg wszystkich czasów, najgenialniejszy polityk XX wieku, wasz prezes Kaczyński powiedział po prostu: Polska jest kondominium polsko-rosyjskim. Jeśli jest kondominium, to nie ma polityki zagranicznej. Po prostu wróciliśmy do czasów – właściwie w PiS-owskich gazetach jest taka teza – że Polska jest państwem tylko formalnie, że są czasy Wielopolskiego. Wieszcz z Milanówka głosi tezę, że każda generacja musi złożyć daninę krwi. No ja się, panie Rymkiewicz, nie piszę na pana pomysł polityczny, który jest rozwijany, że każda generacja ma wywołać krwawe i nieudane powstanie. Nie zapisuję się. To jest pewien scenariusz. Myślę, że 10 kwietnia będzie próba jego realizacji. Już mamy przygrywkę – ten gdański Hyde Park, tzw. oburzonych. Będziemy mieli strajk generalny na Śląsku i próbę ulicznego scenariusza, że tak powiem, dojścia do władzy. To jest powód, dla którego gorąco popieram tę informację ministra. Jest też wiele innych powodów.
Jeszcze dwie krótkie uwagi końcowe. Jedna... To nie jest krytyczna uwaga. Jako osoba, która śledzi to, bo od dawna jestem członkiem Komisji Spraw Zagranicznych, to znaczy byłem, teraz jestem w innej, ale od dawna zajmuję się polityką zagraniczną, przestrzegam przed pewnym takim naiwnym entuzjazmem odnośnie do tej arabskiej wiosny ludów. Ona tu była wymieniana jako coś pozytywnego. Na razie dyktatury wojskowe są zastępowane przez dyktatury islamskie. I teza, że tam jest walka dobra ze złem, że jedna strona to ci powstańcy reprezentujący dobro, a druga strona to zło – oczywiście nie ma czasu, żeby to rozwijać – jest, delikatnie mówiąc, tezą mało przekonującą.
Ostatni wniosek. Chciałbym jako szef grupy polsko-tajwańskiej, w tym charakterze zabierając głos, bardzo prosić pana ministra, żeby jeszcze odrobinę staranności i pasji włożył w to, żeby wreszcie – chodzi o tę część narodu chińskiego, która żyje w warunkach demokracji, w Republice Chińskiej, na Tajwanie – zakończyć ten od dwóch lat trwający, nie mówię, że spór, ale ten proces prowadzący do zniesienia podwójnego opodatkowania. Jako szef tej grupy myślę, że jest to w gospodarczym interesie nie tylko Polski. Mówiliśmy o prawach człowieka. To się tej społeczności należy. I także o Polsce myślę. Bardzo o to proszę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję, panu posłowi.
Głos ma pan poseł Maciej Orzechowski, Platforma Obywatelska.


Poseł Maciej Orzechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Tym razem o relacjach polsko-amerykańskich. Charakteryzują się one obecnie dojrzałością właściwą państwom związanym mocnym sojuszem polityczno-obronnym. Głównymi czynnikami wpływającymi w ostatnim okresie na tę dynamikę stosunków polsko-amerykańskich i współpracy jest z jednej strony to przewartościowanie w ramach polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony USA, przesunięcie punktu ciężkości tej polityki w kierunku Azji, Wschodu, również w kierunku Afryki, a z drugiej strony zmiana pokoleniowa wśród polityków w Stanach Zjednoczonych. Te obiektywne czynniki nie naruszają kanonu polsko-amerykańskich relacji opartych na ścisłych sojuszach, więziach, jeśli chodzi o NATO, oraz na poszukiwaniu nowych obszarów współpracy. Te nowe obszary współpracy to bez wątpienia energia, zwłaszcza energia z gazu pochodzącego z łupków, jak również energia z odnawialnych źródeł energii. Jest to też wspólna polityka bezpieczeństwa, wspólne ćwiczenia na terytorium Polski, ale też obecność i stacjonowanie jednostek amerykańskich na terenie Rzeczypospolitej. Obecność sił USA jest... Podstawą prawną tego pobytu jest umowa o statusie sił zbrojnych USA na terytorium Rzeczypospolitej, tzw. SOFA supplement. Stopniowo w duchu postanowień deklaracji o współpracy strategicznej od 2008 r. rozszerzana jest w zakresie współpracy obronnej. Memorandum o porozumieniu między Ministerstwem Obrony Narodowej a Departamentem Obrony USA o współpracy sił powietrznych na terytorium Polski zostało podpisane 13 czerwca 2011 r. Zakłada ono stacjonowanie wielozadaniowych F-16, ale też transportowych EC-130. Oddzielnym tematem przybierającym ostatnio na sile jest kwestia tarczy obronnej. Ostateczne decyzje odnośnie do obecności i charakteru tej jednostki jeszcze nie zapadły.
Chciałbym jednak skupić się na sprawach chyba nam bliższych, dotyczących obrotów handlowych. Obroty handlowe ze Stanami Zjednoczonymi cechują się dodatnim bilansem po stronie polskiej w wysokości prawie 500 mln dolarów. Natomiast współpraca w zakresie energetyki to obecność i poszukiwanie gazu łupkowego na terytorium Polski przez wiele amerykańskich firm. To również na zaproszenie USA udział w globalnej inicjatywie na rzecz gazu łupkowego, ale też ten komponent dotyczący współpracy takich firm amerykańskich, jak ConocoPhillips, Marathon Oil czy Chevron, wreszcie kwestia dotycząca wzmocnienia i bezpieczeństwa energetycznego Polski i przyspieszenia modernizacji technologicznej oma-