Ta strona została uwierzytelniona.
HUMORESKA.
Noc czarna, krucza
Na ogród spadła,
Śmierć mi dokucza,
Chytra, zajadła.
Z chichotem czarta,
Z pychą papieża,
Patrzy uparta,
Zęby wyszczerza.
Mózg mi zamroczy
Czerwonym strachem,
Zasypie oczy
Drobniutkim piachem.
Potem, jak glista
Gruba i tłusta,
Okrągła, śliska,
Zatka mi usta.
Krwi tętna skrzepną
Dusznością sparte,
Oczy oślepną,
Strasznie otwarte.