Strona:Sofokles - Król Edyp.djvu/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
JOKASTA

Waham się, ale orzeknę, gdy spytasz.

EDYP

Czy jechał skromnie, czy też jako książę

Liczną drużynę miał na swe rozkazy?
750 
JOKASTA

 
Pięciu ich było, a wśród nich obwiestnik;
Wóz tylko jeden Laiosowi służył.

EDYP

Biada — już świta zupełnie; któż tedy
Takich szczegółów udzielił wam, żono?

JOKASTA
Jeden ze służby, co uszedł ze życiem.
755 
EDYP

Czyż on się teraz znajduje w tym domu?

JOKASTA

O nie! bo kiedy wróciwszy zobaczył,
Że ty u steru, że Laios zabity,
Zwrócił się do mnie z pokornem błaganiem,

Bym go posłała na wieś między trzody,
760 

Tak iżby najmniej oglądał to miasto.
Ja go puściłam, bo chociaż niewolnik,
Tej lub i większej był godzien nagrody.

EDYP

Niechby on tu się pojawił co żywo!

JOKASTA
Łatwem to; ale cóż go tak pożądasz?
765 
EDYP

Boję się żono, żem orzekł zbyt wiele,
Więc z tej przyczyny oglądać go pragnę.