Strona:Seweryn Goszczyński - Dziennik podróży do Tatrów.djvu/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Tak zamienia ę na u, a w wyrazach pieszczących e, na i, naprzykład: Janeczku — Janiczku; czapeczkę — czapiczku.
Napomykam tylko każdy szczegół — nie zamierzałem rozprawy uczonéj. Kończę na tém, że język ten brzmi przyjemnie w ustach dobrze mówiącego; wybitny jest we wszystkich odcieniach bądź łagodnych, bądź ostrych, i nagina się do wszystkich; ale trzeba się z nim oswoić aby wszystko łatwo schwycić w rozmowie z goralem, zwłaszcza, że mowa ich jest więcéj szybka jak powolna.