Strona:Selma Lagerlöf - Jerozolima cz. I.djvu/259

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

będzie dłużej trwało, jak od świtu aż do wschodu słońca. Gdy przyjdzie na nich próba, wiara ich zerwie się jak powróz skręcony z mchu. A życie ich będzie wieczną nocą“.
„Nie ma chyba nas na myśli!“ rzekło młode dziewczę.
„O nie, to nie może się przecie nas tyczyć!“ odrzekł młodzieniec.