Strona:Rumak Czarownika.djvu/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   17   —

niu, będzie zabity — o ile królewicz przedtem nie stanie przed swoim ojcem. Wypowiedziawszy to, znikł, jak mgła jakaś, wprost rozwiał się w powietrzu, a królewicz zrozumiał, że indjanin ten był czarownikiem i mógł się przenosić duchem w dalekie krainy.
Zaraz nazajutrz powiedział królewnie, że zmuszony jest wracać do kraju, gdzie oczekuje na niego stęskniony długiem niewidzeniem i niespokojny o jego los, ojciec.
Wyznał przytem, że ją kocha i chciałby mieć za żonę. Królewna oświadczyła, że gotowa nietylko wyjść za niego, ale nawet zaraz wyruszyć do jego kraju na cudownym rumaku.
Wyruszono więc natychmiast, ale królewicz, chcąc zgotować swej przyszłej żonie uroczyste przyjęcie i pragnąc otrzymać przedtem zezwolenie ojca, którego był pewnym, zatrzymał się przed jednym