Strona:Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Historyczno-Filozoficznego Akademii Umiejętności - 1887 - Tom 19.djvu/050

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dem z jednéj wsi do drugiéj, aż póki nie zostanie schwytanym ten, który krzywdę popełnił. Wieś, do któréj ślad z okrzykiem doszedł, daléj w ślad gonić nie chcąca, zapłaci za głowę. Tym samym sposobem goni się w ślad za łupiezcą lub złodziejem, od opola do opola, ode wsi do wsi”. Ta trudność schwytania zbrodniarza wskutek braku osobnéj władzy musiała zarazem doprowadzić do podobnych domniemań prawnych[1], jak n. p. że jeśli kogo zamordują na polu lub na drodze, tedy ten, kto go pochowa, lub ten, który utopionego bez zezwolenia sądu z wody wyciągnie, zapłacić mają za jego głowę, czyli innemi słowy uważani będą za morderców. Te wszystkie przepisy były zanadto uciążliwemi dla ludności i dlatego z postępem czasu zmianie uledz musiały. I rzeczywiście panujący coraz bardziéj już w XIII wieku zwalniali opola pojedynczo od takiego ścigania, czyli „śladu”, na czém znowu z drugiéj strony oczywista także i złoczyńcy zyskiwali. Obowiązek ten jednak wraz z wszystkiemi zasadami o oskarżycielu i ściganiu przestępstwa istniał jeszcze i w XIV w., a nawet znalazł swój wyraz w statutach Kaźmierza W., który kodyfikując prawo zwyczajowe istniejące dawniéj, kodyfikował je tak, jakiem było, nie dając w niem prawie wcale wyrazu ideom nowym, w państwie i w organizacyi niektórych urzędów już przyjętym, czy to w Wielkopolsce, czy téż w Małopolsce.
O gonieniu wsi za złodziejem wspomina jeszcze statut w przypadku kradzieży, (c. 48 zwodu zupełnego) również i w kwestyi oskarżania stoi na stanowisku dawnego prawa. Zabrania bowiem sędziom zapozywać kogokolwiek „sine legittimo actore” i nie stanowi nigdzie ani wprost, ani ubocznie, ażeby ktokolwiek mógł być z urzędu pozwany.
Jednakowoż z postanowień statutów przebijają gdzieniegdzie pojęcia nowe, zmierzające do uwolnienia prawa i procesu z pod przygniatającego go formalizmu.

I tak w c. 57 jest ślad, że w niektórych przypadkach zabójstwa, z wyjątkiem śmierci przypadkowej mogła kaszte-

  1. Księga Praw c. VII i X.