Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/207

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Na podstawie tych danych formułujemy tego rodzaju twierdzenie, że nie Mieszko I jak chcą niektórzy[1], lecz dopiero Bolesław Chrobry utworzył biskupstwo krakowskie, i że ono jako krakowskie istnieje dopiero od r. 1000, przedtem jednakowoż ziemia ta należała do dyecezyi morawskiej, powstałej około r. 976 i imiona ówczesnych dwóch biskupów morawskich z końca wieku X, którzy może nieraz w Krakowie dłużej przebywali, dostały się do katalogów biskupów krakowskich, trudno bowiem przypuścić, aby imiona tych biskupów tak wyjątkowe i rzadko używane były wprost zmyślone.

Kim był i skąd pochodził Poppo, pierwszy biskup krakowski z r. 1000, nie wiemy, lecz przypuszczamy z wszelką pewnością, że z Niemiec, bo imię to często się tam spotyka. Okoliczność ta dozwala również osądzić i drugie pytanie zwykle ze sprawą założenia biskupstwa łączone, pytanie dotyczące istnienia obrządku słowiańskiego w Krakowie. Mało jest w naszej literaturze historycznej twierdzeń, jak to o obrządku słowiańskim w Krakowie, tak pozbawionych wszelkiej realnej podstawy a posiadających taką uporną żywotność. Tylokrotnie w sposób przekonywający zbijane pojawia się ono ciągle i wypływa ustawicznie pod różnemi formami jedynie tylko na to, aby na jego tle budować nowe i oryginalne, ale tak samo podstawy, rzeczywistej nie posiadające hypotezy. Ten obrządek słowiański ma być źródłem wszystkich wstrząsających państwem zawikłań politycznych z X w. i nawet w początkach w. XII[2] w walce między Bolesławem Krzywoustym a Zbigniewem, lecz źródła, któremi rozporządzamy w najdrobniejszej nawet mierze, przypuszczeń tych nie uzasadniają. Wszak źródła historyczne z tych czasów z ręki duchownych pochodzą, a dla nich to walka między obrządkami przedewszystkiem była doniosłą, tymczasem nie znajdujemy nigdzie ani śladu echa tej walki, lub chociażby nawet starć poważniejszych. Przeciwnie wszelkie wiadomości pewne z tych czasów wprost sprzeciwiają się podobnemu twierdzeniu. Już jeżeli gdzie to chyba na Morawach obrządek ten mógł był przetrwać czas dłuższy, a jednak i tam rychło zniknął, czyż w Krakowie mogło być inaczej? Równoczesna z działalnością Metodego przynależność Wiślan do państwa Wielkomorawskiego trwała zbyt krótko; zanim działalność missyjna mogła wydać odpowiednie owoce, dawną organizacyę obrządku słowiańskiego zastąpiła organizacya łacińska silnie przez władzę państwową poparta, a kler słowiański z użyciem gwałtu nawet został wyrugowany. Potem i organizacyę łacińską usunął zalew węgierski,

    arcybiskupa magdeburskiego Gizilera, gdy mówi o Gnieźnie, wyrażenia zaś jego o biskupie poznańskim „cuius diocesi omnis hec regio subiecta est” mogłoby się odnosić do dawniejszego terytoryum państwa polskiego a nie do nowych nabytków, jakim był bez wątpienia Kraków.

  1. Zob. W. Kętrzyński, Biskupstwa i Klasztory polskie w X i XI wieku „Przegląd powszechny” z r. 1889 tudzież: Granice Polski w X wieku (Rozpr. Wydz. hist. filoz. Akad. Umiej. w Krakowie T. XXX). Natomiast Miączyński, Założenie biskupstwa krakowskiego (Rocznik Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, Poczet III, T. VI z r. 1862, str. 49 i nast.) odnosi początek biskupstwa krakowskiego do czasów Bolesława Chrobrego.
  2. M. Gumplowicz, Zur Geschichte Polens im Mittelalter, Innsbruck 1898. Zwłaszcza cześć druga: Der Kampf des slavischen und lateinischen Ritus in Polen 1104-1124.