Strona:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Kasprowicz).djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

GDY NOCĄ NA MIŁOSNE spieszę spotkanie, ptactwo nie śpiewa, wiatr się nie rusza, domy po obu stronach drogi stoją milczące.
Tylko bransolety moje za każdym brzęczą krokiem i ja się wstydzę.

∗             ∗

Gdy siedzę na balkonie i nadsłuchuję kroków jego, liść nie szeleści na drzewach i woda w rzece cicha jest, jak miecz na kolanach strażnika, który pogrążył się w sen.
Tylko me serce bije dziko i nie wiem, jak je ukoić.

∗             ∗

Gdy zjawi się umiłowany mój i siędzie przy mnie, gdy ciało me drży i opadają powieki, wówczas noc staje się czarna, wicher gasi lampę, a obłoki zapuszczają zasłonę na gwiazdy.
Kosztowny tylko kamień lśni na mej piersi i daje światło.
Nie wiem, w jaki ukryć go sposób.