Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/296

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
298
R. TAGORE: SĀDHANĀ

puje jakakolwiek samogłoska, albo dwugłoska“, a wiec np. z: hi ēva khalu imāni, mamy: hy ēva khalv imāni (uw. 53 do str. 106). W regule powyższej ik oznacza ośm wymienionych samogłosek, yan — cztery półsamogłoski, a ac — dowolną samogłoskę czy dwugłoskę; po genetiwie tego ik (ikć) domyśla się wyrazu sthānē „w miejsce“, po lokatiwie od ac (aci) domyśla się parę sati „jeżeli następuje“, wreszcie do yan uzupełnia się syāt „niech będzie“.

— Str. 211, uw. 102. — nāhaṁ manyē suvēdēti nō na vēdēti vēda ca (Kēna — up. 2, 2). Słowa te są odpowiedzią ucznia na uwagę nauczyciela o trudności ale i konieczności poznania brahmana. „Ja nie sądzę, ażebym wiedział dobrze, ale nie wiem (= nie sądzę) także, ażebym nie wiedział“, t. zn. nie uważam wprawdzie, ażebym dokładnie wiedział, co jest brahman, ale nie uważam także, ażebym wogóle nie wiedział, co ono jest, czyli, innemi słowy, wiem o niem to, co w danych warunkach wiedzieć mogę. Przekład autora nie da się pogodzić ze składnią, ani zresztą z drugą połową tejże zwrotki, która brzmi: „kto z nas wie o niem, ten to wie, ale nie wie, ażeby nie wiedział“ (yō nas