Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/167

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
169
URZECZYWISTNIENIE W CZYNIE

przyznać śmierci jej przyrodzonego miejsca w układzie rzeczy nieznane im jest piękno pełności.
W naszym kraju niebezpieczeństwo grozi z przeciwnej strony. Skłonności nasze ciążą ku światu wewnętrznemu. Radzibyśmy odtrącić z pogardą pole potęgi i podbojów. Wolelibyśmy w zamyśleniu urzeczywistnić Brahmę tylko pod postacią zupełności, postanowiliśmy nie widzieć go w ruchu światowym pod postacią rozwoju. Dlatego to u naszych poszukiwaczy tak często spotykamy upojenie ducha i wynikające stąd obniżenie go. Wiara ich radaby nie uznawać żadnego skrępowania prawem, wyobraźnia ich unosi się lotem niewstrzymanym, zachowanie się ich nie raczy tłumaczyć się przed rozumem. Ich władze umysłowe, zużywane na daremne próby ujrzenia Brahmy nierozdzielnym od stworzonego przezeń świata, zapracowują się na suchy kamień, a serca ich, starając się zawrzeć we własnych wybuchach, omdlewają w pijanym zachwycie wzruszenia. Nie zatrzymali oni nawet pod ręką żadnej miary, mogącej by im wskazać ten ubytek siły i charakteru, jaki ponosi ludzkość, zamykając, jak oni, oczy na więzy prawa